Nilton jednak poza Interem
Jak donoszą brazylijskie media, Inter Mediolan zakończył negocjację w sprawie transferu Niltona do włoskiego klubu. Dlaczego? Jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o... pieniądze.
Alexandre Mattos towarzyszył Niltonowi w Mediolanie. Piłkarz odbył badania lekarskie i wszystko wskazywało na to, że zawodnik zasili szeregi Nerazzurrich. Do sfinalizowania transakcji potrzebowano tylko decyzji dotyczącej kwestii finansowej. I wtedy zaczęły się schody... Mimo, iż Brazylijczyk pomyślnie przeszedł testy, to Włosi nie przyjęli propozycji złożonej przez wysłannika Cruzeiro. Ich zdaniem była to zbyt wygórowana cena.
Piłkarz był sfrustrowany takim obrotem sprawy i nie ukrywał zażenowania zaistniałą sytuacją. - Wracam do Brazylii i jestem zadowolony, że będę kontynuował grę w Cruzeiro. Jest to klub, który kocham i chcę ponownie zdobyć z nim tytuł - skomentował zawodnik.
Źródło: GloboEsporte.com
Darkos
24 maja 2014 | 17:31
Bardzo dobrze. Koniec wyrzucania kasy w błoto na jakieś wynalazki. Dobrze płacimy tylko za dobrego piłkarza!
MrGoal
24 maja 2014 | 18:03
Całe szczęście! Kolejny nieznany nikomu grajek , zwany przez swojego managera nowym Ramiresem albo innym Emersonem, którego chce niby pół Europy a kosztuje 5 mln
Drago194
24 maja 2014 | 20:19
Brawo dla zarządu. Era dymania przez ogórkowe kluby z Brazylii kończy się.
Nerazzurri96
25 maja 2014 | 09:49
no i dobrze
Drakon
25 maja 2014 | 10:57
Pozbylismy sie Branci to skonczyly sie brazylijskie wycieczki i gowniane transfery za krocie ;) Od poczatku bylem przeciwny sprowadzaniu tego ogora.
Reklama