Livorno już nie chce Belfodila

26 maja 2014 | 09:57 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Transfery1 min. czytania

Ishak Belfodil przychodził przed rokiem do Interu jako następca Diego Milito. Algierczyk szybko jednak wypadł z okręgu zainteresowań trenera Mazzarriego, dlatego zimą wypożyczono go do Livorno.

Tam trenerzy byli w szoku widząc w jakiej kondycji znajduje się ten zawodnik. Być może także z tego powodu, Algierczyk w Livorno nie zrobił furory i nie pomógł drużynie utrzymać się w Serie A.

Jak donoszą włoskie źródła, zawodnik nie jest w planach Livorno na kolejny sezon i niebawem wróci do Mediolanu, a od klubu zależeć będzie co się z nim stanie w kolejnym sezonie.

Źródło: fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 10

fenomen

fenomen

26 maja 2014 | 10:01

Chłopak ma umiejętności spore, tylko u nas nie odpalił. Wielka szkoda

Drakon

Drakon

26 maja 2014 | 10:07

Lepszej szansy na powrót do optymalnej formy niż w Livorno miał nie będzie. Jak dla mnie chłopak jest już skreślony.

ksiazewi

ksiazewi

26 maja 2014 | 10:36

Jak można być w formie, jak przez okres przygotowawczy miała ramadan. Popatrzcie na Mateo, który przed sezonem był kontuzjowany. Rok temu było to samo z Alvarezem. Dopiero w tym roku jak przepracował w wakacje, to odpalił od początku sezony z formą. Takie są realia. Jeśli ktoś kupował Belfodila myśląc że w pierwszym sezonie będzie wymiatał, to się pomylił. Natomiast, jeśli to miała być inwestycja to trzeba by było poczekać i zobaczyć co pokaże w nowym sezonie. Dla mnie podobna sytuacja jak kupno Forlana, który nie mógł grać w pucharach. Dla mnie było pewne, że Belfodil nic nie pokaże od pierwszego news'a że jest ramadan...

martins_92

martins_92

26 maja 2014 | 11:32

@ksiazewi a co to za tłumaczenie, teraz znowu będzie mieć ten cały ramadan, i może się coś zmieni? szczerze to Belfodil jest niepoważny, bo jak wie, że piłka to jego zawód, jego życie to powinien odłożyć na bok przesadną ortodyksyjność i skupić się wtedy na treningach i okresie przygotowawczym. Jest wielu piłkarzy, którzy podkreślają swoją religijność, ale chyba każdy rozumie, że to profesjonaliści.

Morfo

Morfo

26 maja 2014 | 11:52

Muntari po ramadamie tez mocno obnizył loty, po prostu osłabł bardzo i Mou coraz rzadziej go wystawiał

JZ4ever

JZ4ever

26 maja 2014 | 13:01

Longo nr 2

stary ubek

stary ubek

26 maja 2014 | 17:33

Sprzedac LAmus jakich nie malo dlaczego Inter nie jest caigly nie kupuje napastnikow tylko od Genoui? mielbysmy Immobile a nie takie nic

ksiazewi

ksiazewi

26 maja 2014 | 20:07

@martins_92, ja nie twierdzę, że to jest ok i ma prawo tak być. Ani też nie chcę bronić Belfodila i zgadzam się z Tobą, że jako profesjonalista, powinien się dostosować. Niestety muzułmanie się nie potrafią przystosować. Po prostu stwierdzam fakt i jestem przekonany, że to był główny powód jego słabej formy i jeśli takie są realia, to ktoś powinien się zastanowić nad oczekiwaniami i inwestowaniem w tego piłkarza. To jest jedna kwestia. Druga to taka, że jeśli się troszeczkę dokształcisz w temacie, to dowiesz się, że ramadan nie zawsze przypada w tym samym okresie w roku. Są to zbliżone do siebie daty, ale jeśli akurat wypadł w zeszłym roku (9 lipca - 7 sierpnia) idealnie w trakcie, kiedy w okresie przygotowawczym się po prostu zapi...la, to nie dziwne że chłop się ruszał jak żółw w trakcie sezonu bo po prostu nie dojadł :-)

Hagaen

Hagaen

26 maja 2014 | 20:48

Ale z tym Ramadanem coś faktycznie śmierdzi, u innych piłkarzy się o tym tak nie słyszy...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich