Dżeko: Kibicowałem Milanowi jako dziecko
Na łamach Corriere dello Sport pojawił się dzisiaj wywiad z Edinem Dżeko z Manchesteru City, o którym marzy Erick Thohir oraz wielu kibiców Interu. Gwiazda reprezentacj Bośni jest jednak celem mało realnym do zrealizowania w czasie nadchodzącego okna transferowego.
- Jak byłem dzieckiem, bardzo pilnie śledziłem rozgrywki Serie A. To był mój punkt odniesienia. Kibicowałem Milanowi. Tam byli najlepsi piłkarze, show. Premier League nie była tak popularna, teraz jest wszystko inaczej. Percepcja jaką mamy na Serie A, jest negatywna. Za wiele skandali, stare stadiony, niebezpieczne. Z moim przyjacielem Miralemem (Pjanićem z Romy - przyp.red.) często rozmawiam i zawsze dobrze wypowiada się o Rzymie. A tak swoją drogą, to czy City kupi Benatię?
- City to wielki zespół, wygraliśmy Premier League, chcemy osiągnąć więcej w kolejnym sezonie w Champions League. Zawsze jednak myślałem, że zebrać doświadczenie we Włoszech, byłoby czymś fajnym.
Ale jeśli najpierw musimy zbudować stadiony, to Dzeko przyjdzie do nas za 50 lat.
- Nie wierzycie w możliwość zmiany? Ja też nigdy nie wierzyłem, że będę mógł zagrać na Maracanie.
Źródło: cds
JZ4ever
26 maja 2014 | 13:09
Chuj z milanista
Hagaen
26 maja 2014 | 14:51
Ale jednak to mówił, wyraźnie daje do zrozumienia, że zainteresowanie Interu ma w dupie - no to niech ma. Bajo frajerze, a lubiłem Cię...
domi
26 maja 2014 | 16:16
Javier Hernandez.
Drakon
26 maja 2014 | 19:08
I tak wole Hernandeza, ale szczerze mowiac nie sadze by chcial w ten sposob dokopac kibicom Interu, byl pytany o Serie A a nie o Inter.
Reklama