Mbaye: Kto by nie chciał grać w Interze?
Ibrahima Mbaye udzielił wywiadu dla Corriere dello Sport. Młody obrońca Interu, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu do Livorno.
Zawodnik jest w trakcie rozmów z Interem odnośnie nowego kontraktu i przyszłości jaka go czeka w kolejnym sezonie.
Jak ocenisz swój sezon w Livorno z osobistego punktu widzenia?
- Jestem całkiem zadowolony, choć oczywiście mogło być lepiej. Muszę się poprawić w wielu kwestiach.
Szkoda spadku?
- Daliśmy z siebie wszystko w każdym meczu
Bardi zaliczył wystarczająco dużo parad
- Francesco jest naprawdę świetnym bramkarzem i świetną osobą.
Co sądzisz o Duncanie?
- To mój starszy brat. Przypomina Muntariego, ale może być nawet lepszy.
Benassi?
- Bardzo dobry pomocnik.
Jakie wrażenia po pierwszym pełnym sezonie w Serie A?
- Miłe doświadczenie w świetnym mieście. Dobrze się bawiłem i wiele nauczyłem.
Inter myśli o sprowadzeniu Cię do Mediolanu. Chciałbyś?
- Kto nie byłby szczęśliwy grając w Interze? Decyzję muszą podjąć władze, ja jestem piłkarzem i gram w piłkę, robię to co mi mówią. Tymczasem cieszę się wakacjami.
Czujesz się bliższy Interu?
- Zawsze będę dziękował Interowi, ponieważ dali mi szansę, kiedy miałem 14 lat i przybyłem do Mediolanu.
Zadebiutowałeś dzięki Stramaccioniemu.
- A potem wygraliśmy NextGen Series. Kolejne dobre wspomnienia.
Z Mazzarrim spotkałeś się przed ostatnim sezonem.
- To dobry trener, byłem bardzo krótko z zespołem.
Co będziesz robił latem?
- Będę trochę we Włoszech, spędzę też wakacje z rodziną Accardi, następnie pojadę do Senegalu, gdzie mieszka moja mama, mój brat, siostra i babcia.
Kto jest Twoim idolem?
- Nie mam idola, ale szanuję takich piłkarzy jak Barzagli, Samuel i Chivu.
Wszyscy środkowi obrońcy. Lepiej czujesz się w środku czy na boku?
- Nie mam ulubionej pozycji, wystarcza mi sam fakt gry.
Doświadczyłeś kiedyś rasizmu na boisku?
- Bardzo często, ale to ignoruję. Nie jest łatwo się kontrolować, ale takie rzeczy niestety się zdarzają.
Co czujesz wówczas, kiedy jesteś obrażany z powodu koloru Twojej skóry?
- Żyję we Włoszech od pięciu lat i Włosi nie są rasistami. Głupie zachowanie to dwóch - trzech ludzi na stadionie i nie zmieni to mojej opinii o kraju.
Źródło: fcinternews.it
Paweł Świnarski
2 czerwca 2014 | 10:26
głupote gadasz, on jest bardzo zżyty z agentem, jak w wywiadzie podkresla że nawet wakacje z nim spedza i jego rodzina
Paweł Świnarski
2 czerwca 2014 | 10:32
i jakoś Ibry nigdy nie wydymał, zarabia jak król i nie w Arabii Saudyjskiej, grał w Barcelonie, Interze, Juventusie , Milanie i PSG. Chyba niezłe kluby.
Klinsi64
2 czerwca 2014 | 10:36
Kto by nie chciał grać w Interze? Znalazłoby się z kilkudziesięciu jak nie kilkuset zawodników
Paweł Świnarski
2 czerwca 2014 | 10:42
nie każdy agent to oszust i krętacz (dla swojego klienta)
Morfo
2 czerwca 2014 | 10:51
Wallace do domu Ibrahim wraca
fenomen
2 czerwca 2014 | 12:46
Szczerze to nie wiem gdzie mógłby grać, chyba najprędzej jako środkowy obrońca, na bocznego coś mu jednak brakuje ..
Reklama