Di Gennaro: Moim wzorem jest Julio Cesar

16 czerwca 2014 | 16:25 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Raffaele Di Gennaro to kolejny po Francesco Bardim, bramkarski talent Interu Mediolan i kandydat do zastąpienia Samira Handanovicia w dalszej perspektywie czasu. Młody golkiper ma za sobą udany sezon w 2-ligowej Cittadelli i z niecierpliwością oczekuje rozwiązań jakie przyniesie dla niego ze sobą letnie mercato.

Na początek powiedz jak oceniasz swój pierwszy sezon w dorosłym futbolu?

- Świetnie! W ciągu ostatnich dwóch miesięcy zaliczyliśmy serię zwycięstw i udało się nam zapewnić sobie utrzymanie bez konieczności rozgrywania dodatkowych spotkań. Unikniecie degradacji było celem dla Cittadelli i udało się go nam osiągnąć. To był bardzo ważny rok.

Który mecz okazał się punktem zwrotnym?

- Zwycięstwo 4 - 0 w derbowym meczu z Padwą dało nam wiarę we własne umiejętności. Ten mecz stał się odskocznią w walce o utrzymanie.

Wielu ekspertów to właśnie Ciebie uznało za najlepszego bramkarza w Serie B. 

- Nie ukrywam, że bardzo cieszą mnie takie pochwały. Jeszcze bardziej cieszy mnie jednak fakt, że wszystkie te udane interwencje w efekcie pozwoliły nam osiągnąć cel. gdybyśmy zaliczyli spadek to pochwały nie cieszyłyby tak bardzo.

Ekstrawaganckie interwencje, czy obronione jedenastki? Co bardziej Ci się podoba?

- Zdecyduję się na karnego obronionego przeciwko Regginie w 95 minucie spotkania. Odbicie strzału Gerardiego miało podwójną wartość. Nie tylko nie padła bramka, ale również pozwoliło nam to zwyciężyć. Łeb w łeb walczyliśmy o utrzymanie z rywalami. Nawet teraz kiedy oglądam te obrazy czuję się podekscytowany. Obroniony karny, końcowy gwizdek, zwycięstwo i wszyscy koledzy przybiegają mnie uściskać.

Inter w ostatnich latach miał kilku wielkich bramkarzy. Który inspirował Cię najbardziej?

- Julio Cesar jest moim wzorem. Spędziłem 10 lat w akademii Interu i mogłem z nim trenować. W każdej kwestii biorę z niego przykład. Podoba mi się jego styl i sposób gry. To bramkarz, który działa szybko, ale również dobrze radzi sobie z presją, a także w pojedynkach z napastnikami.

Cagliari, oraz Chievo interesują się Tobą. Jesteś gotowy na kolejny rok wypożyczenia?

- Zobaczymy co się wydarzy, kiedy okienko transferowe oficjalnie zostanie otwarte. Razem z Interem bez wątpienia wybierzemy najlepszą dla mnie możliwość. 

Jakieś preferencje?

- W moim wieku najważniejsza jest możliwość gry. Potrzeba mi takiego sezonu jak ten w Cittadelli. Rozegranie 40 spotkań w sezonie pozwala ci się rozwinąć. Bez wątpienia chciałbym kolejnego sezonu w podstawowym składzie. 

Twoi koledzy również prezentują się z dobrej strony. Duncan, Biraghi, M'Baye, czy Garritano.

- Wygraliśmy wspólnie turniej Next Generation, oraz Scudetto. To były niezwykle piękne i ważne lata. Tworzyliśmy taką małą rodzinę.

Nadal utrzymujecie kontakt, czy jest to jednak trudne, kiedy każdy znajduje się w innym klubie?

- Nie utrzymujemy już tak ścisłych kontaktów, jednak przy okazji meczów naszych drużyn pojawia się okazja do spotkań. Wtedy rozmawiamy i wspieramy się nawzajem. Ponadto niektórzy z nas spotykają się podczas zgrupowań kadry narodowej. Wtedy nie widać ile czasu już upłynęło.

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 3

fenomen

fenomen

16 czerwca 2014 | 18:26

Dobrze, że nie Messi jak większości młodziaków

Klinsi64

Klinsi64

16 czerwca 2014 | 18:53

ten mazgaj?


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich