Alvarez: Nigdy nie zapomnę tego dnia
W 63 minucie meczu Argentyny z Nigerią, Leo Messi zdecydował że po zdobyciu dwóch bramek zejdzie z boiska. Dzięki temu, szansę debiutu na Mistrzostwach otrzymał pomocnik Interu - Ricky Alvarez.
Alvarez zaliuczył 82% dokładność podań (11 podań), 22 kontakty z piłką i wygrał wszystkie pojedynki powietrzne.
Po meczu zawodnik nie krył swojej ekscytacji:
- Zapamiętam ten dzień do końca życia. Jestem szczęśliwy, że mogłem zrealizować swój pierwszy cel. To niezapomniane i nieporównywalne do niczego. - powiedział
Źródło: fcinter1908
stary ubek
26 czerwca 2014 | 09:37
Gdzie te twoje dryblingi? nawet Nigeria to za duzy poziom zebys cos soba zaprezentowal? sprzedac
Drakon
26 czerwca 2014 | 12:05
Jakby nie patrzec Nigeria w tym meczu pokazala sie z dobrej strony i sprawila sporo klopotow Argentynie. Sam Ricki tez zagral przyzwoicie, nei zaliczyl zadnego faila, a statystyki ma w sumie dobre. No ale oczywiscie skoro nie kiwal ich jak pacholki to jest lachem i trzeba go opierdolic. Fuck logic.
NieLubićHejtów
26 czerwca 2014 | 16:24
Stary ubek a gdzie "WIELKI MESSI" byl w meczu z Iranem? nawet taki iran na niego za mocny?... nie osmieszal bys sie...
Reklama