Mazzarri: Zbyt ociężali i niegroźni
Walter Mazzarri nie mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych w meczu przeciwko Eintrachtowi Frankfurt, jednak nie chce wyciągać zbyt pochopnych wniosków i główną przyczynę słabszego występu upatruje w zmęczeniu spowodowanym obciążeniami treningowymi:
- Czy słaby występ z Eintrachtem spowodowany był zbytnimi obciążeniami treningowymi w ciągu tygodnia? Nie chcę szukać żadnych wymówek. Trener od przygotowania fizycznego jest zdania, że zespół potrzebuje teraz pracy na siłowni co zaprocentuje w dalszej części sezonu. Myślę, że moi zawodnicy zapłacili dziś za to cenę. Ich nogi były ociężałe.
- Nie byliśmy dzisiaj zbyt groźni, jednak mam nadzieję, że to jedynie efekt ciężkiej pracy. Na tym etapie przygotowań dobre mecze często przeplata się znacznie słabszymi. Przy odrobinie słabszym dniu bardzo łatwo o porażkę.
- Do momentu naszej bramki Eintracht nie stworzył sobie zbyt wielu sytuacji. W kilku sytuacjach powinniśmy być bardziej skoncentrowani. Być może zbytnio rozluźniło nas objęcie prowadzenia. W drugiej połówce skupiliśmy się głównie na powstrzymaniu rywali.
Źródło: football-italia.net
Darkos
10 sierpnia 2014 | 19:44
Pierwszy raz Walter nie mówi, że jest zadowolony? Dziwne...
didinho
10 sierpnia 2014 | 19:52
A jak by wygrali to by nie mówił że obciążeni są, pierdolenie głupie
Feldmman
10 sierpnia 2014 | 19:59
Jeszcze nie raz zhejtujemy Waltera. Sezon go zweryfikuje.
Francesco
10 sierpnia 2014 | 20:22
Narzekacie, na każdego trenera jak nie strama to mazzar...Chyba nigdy was żaden trener nie zadowoli.
Klinsi64
11 sierpnia 2014 | 08:27
Mourinho kocha Inter i wróci ;)
Internaldo
11 sierpnia 2014 | 10:47
Ja nie wiem, ale zawodnicy powinni być zmęczeni raczej po meczu a nie treningu. Dla mnie to żadne wytłumaczenie.
Reklama