Zamorano: Ronaldo nie lubił podawać
Ivan Zamorano ma niepodważalne miejsce w sercach kibiców Interu Mediolan i do dziś wspominają oni jego występy z rozrzewnieniem. W jednym z ostatnich wywiadów Chilijczyk nawiązał do czasu spędzonego z Mediolanie i opowiadał o współpracy z niektórymi zawodnikami:
- Futbol był moim życiem. Dzięki niemu stałem się tym kim jestem dzisiaj. Dzieciaki mają prawo do marzeń. Jeżeli marzą o byciu piłkarzem, inżynierem, czy architektem to nikt nie ma prawa im tego zabronić.
- Ja swoją szansę otrzymałem w wieku 17 lat, kiedy udało mi się zadebiutować w pierwszej lidze. Dało mi to motywację do jeszcze cięższej pracy. Moim marzeniem była profesjonalna gra w piłkę i dzięki niemu udało mi się osiągnąć wielkie rzeczy.
- Podczas pobytu w Interze bacznie obserwowałem takich piłkarzy jak Ronaldo, Vieri, Baggio, czy Simeone i wychwytywałem ich słabe punkty, żeby usprawnić naszą współpracę na boisku. Na przykład Vieri nigdy nie wracał, żeby pomagać w walce o odbiór piłki, więc starałem się robić to za niego. Ronaldo nie lubił podawać, więc kiedy graliśmy wspólnie to raczej ja byłem za to odpowiedzialny. Po jego przyjściu udało mi się zachować miejsce w wyjściowym składzie, jednak musiałem oddać mu koszulkę z nr 9. To wtedy zdecydowałem się na numer 1+8, który przez długi czas był najlepiej sprzedającym się ze wszystkich.
Źródło: sempreinter.com
Reklama