Palermo 1-1 Inter
Po przeciętnej grze, Inter zremisował dziś wyjazdowy mecz z Palermo 1-1. Bramkę na wagę remisu zdobył Chorwat - Mateo Kovacić.
Zobacz raport meczowy i oceń występ piłkarzy Interu
Początek spotkania nie był dobry w wykonaniu Nerazzurrich, ponieważ już w trzeciej minucie Samir Handanović po raz pierwszy w tym sezonie zmuszony był wyciągać piłke z siatki. Stało się to po akcji rywali, w której antybohaterem został Nemanja Vidić, który nieporadnie zachował się w polu karnym, tracąc głupio piłkę, którą na bramkę zamienił Vasquez.
Po stracie gola Inter próbował odpowiedzieć, ale piłkarze Mazzarriego długo nie wiedzieli w jaki sposób zabrać się za drużynę Palermo. Brakowało pomysłu na rozegranie i dokładności. Palermo bardzo dobrze radziło sobie z rozbijaniem ataków Interu.
Pierwszą poważną okazję, na bramkę zamienił Mateo Kovacić w 42 minucie, gdy piłkę stracił Osvaldo, lecz ta trafiła bezpośrednio pod nogi Chorwata, który ładnym strzałem po ziemi pokonał Sorrentino. Chwilę później mogło być już 2-1 dla Interu, jednak sędzia nie uznał bramki zdobytej przez Nemanję Vidića.
Po przerwie Inter zagrał nieco lepiej niż w pierwszej połowie i wynikało to m.in. z tego, że gospodarzom nie udawało się już utrzymywać tak intensywnego pressingu jak w pierwszej połowie. Inter można rzecz dominował przez prawie całą drugą połowę, choć w końcówce rywale kilka razy napędzili strachu Handanovićowi, który bronił także strzały własnych kolegów, jak w przypadku Juana Jesusa, który wślizgiem bliski był zdobycia gola samobójczego.
Wprowadzony przez trenera Iachineigo Belotti w końcówce zdobył bramkę, która jak się okazuje została chyba niesłusznie nieuznana. Sytuacja tak zdenerwowała trenera gospodarzy, że ostatecznie wylądował z czerwona kartką poza boiskiem.
W ostatniej akcji świetną główką popisał się osvaldo, jednak refleks zaprezentował bramkarz Palermo. Była to znakomita szansa do podwyższenia na 2-1 i zdobycie kompletu punktów. Inter wraca do Mediolanu z jednym oczkiem i w środę zagra kolejny mecz ligowy z Atalantą na Giuseppe Meazza.
Po Interze spodziewamy się lepszej gry. Dzisiejszy mecz pokazał, że niełatwo będzie Nerazzurrim łączyć występy w Lidze Europy z meczami w Serie A.
Zobacz raport meczowy i oceń występ piłkarzy Interu
Źródło: Inter.it
Nerazzurri96
21 września 2014 | 20:57
Vidic...matko kochana
macrules
21 września 2014 | 20:58
dajcie link do meczu
s0ket
21 września 2014 | 21:16
Gramy padake , nie wiem co myśleć Legia by nas pokonała ja p......
dukacik
21 września 2014 | 21:23
Toż ta gra to MASAKRA !!! Zdjąć Ranocchie.
Loon
21 września 2014 | 21:34
A co Ci zrobil Ranocchia?
Nerazzurri96
21 września 2014 | 21:35
Zimny prysznic w szatni i druga połowa na pełne ku*wie!
s0ket
21 września 2014 | 21:55
Niech Ronaldo ścięgna w styczniu bo Nemania ławeczka ,
dukacik
21 września 2014 | 22:31
Nic mi nie zrobił, ale jako kapitan powinien zasuwać po boisku za dwóch. Osobiście nie podoba mi się jego dzisiejsza gra, jak go pokazują to wygląda jak by grał 3 mecz z rzędu.
Lambert
21 września 2014 | 22:43
JEBAĆ INTER POLSKA DZISIAJ WYGRAŁA!
Loon
21 września 2014 | 22:43
Jebać ciebie Lambert
Lambert
21 września 2014 | 22:44
Poolska mistrzem świata
Darkos
21 września 2014 | 22:45
Stary dobry Inter z poprzednich sezonów - żal mecz oglądać...
MrGoal
21 września 2014 | 22:57
A jaki niby Inter mial to byc skoro Nagatomo nadal zastanawia sie o co chodzi w 3-5-2 (czy on bedac na wysokosci 70 metra zagral jakas pilke do przodu, albo wygral jakis pojedynek?) a Guarin ustawiony z przodu porusza sie jak slon w skladzie porcelany. Jak Hernanes sie nie nadaje to trzeba kupic kogos innego bo Guarin na jego pozycje sie nie nadaje
Kiksu
21 września 2014 | 23:07
skoro Palermo nam robi gnoj pressingiem to co bedzie z ekipami z top serie a. Tragedia !!
stary ubek
21 września 2014 | 23:10
Żal dupe ściska.
czarnoniebieski
21 września 2014 | 23:40
Palermo zagrało dobry mecz, Inter słaby. Mozemy mowic o sześciu (poprzeczka) i pechu(Osvaldo). Sorrentini zaliczył piękna interwencje, na nasze nieszczescie... Generalnie akcje środkiem były przeprowadzane za wolno, znowu długie budowanie ataku co chwila wycofując piłkę do obrońców, bramkarza. Vidic podpadł bo zlekceważył rywala. Nie chce go cisnąć ale to była amatorszczyzna-nigdy wiecej nemanja. Widac było, ze akcje skrzydłem zakończone wrzutką sprawiały, ze obrońcy palermo sie gubili. Wystarczyło celnie dograć piłkę na głowę mauro lub Osvaldo. Nagatomo przeciętnie, Dodo w tak któtki czas zrobił wiecej niz yuto przez cały mecz. No coz, moze w następnym meczu, forza Ten Dybala jest nawet ciekawym grajkiem, znając tego pajaca zamparinigo za mniej niz 20 milionów nie puści.
Dziarski
22 września 2014 | 00:30
a Cambiasso dziś strzelił dla Leicester (wygrali z manutd 5:3)...
kruk12
22 września 2014 | 10:27
Inter nadal tkwi w marazmie, przeciętności, braku stylu. Ile jeszcze Panie Mazzarri? Żadnego postępu..
Internaldo
22 września 2014 | 12:33
"niełatwo będzie Nerazzurrim łączyć występy w Lidze Europy z meczami w Serie A". Proszę Cię.. Oni są piłkarzami a nie górnikami, nie wywożą jednego dnia węgla a drugiego już kopią. Zmęczenie jest dla mnie żadnym wytłumaczeniem, jeśli o to chodzi.
BlackFloyd
22 września 2014 | 17:59
Wogóle Cuchu zagrał super przeciwko United wczoraj.
interolazialo
22 września 2014 | 19:57
Powtórka z tamtego sezonu, już od początku gubimy punkty z ekipami z którymi powinniśmy wygrywać. Typuje że scudetto zdobędzie Juve albo As Roma, jakbyśmy chociaż zajęli 3 miejsce, to będzie fajnie, ale cienko to widzę.Mazzari to zakuty łeb!
wornock
22 września 2014 | 22:53
pod koniec sezonu będzie brakowało tych 2 pkt..
Klinsi64
22 września 2014 | 23:39
spokojnie kupimy Cambiasso w styczniu i wymienimy Vidica na Samuela
Reklama