Mazzarri: Musimy to wygrać

W środę Inter Mediolan podejmie drużynę Atalanty. W przeddzień tego spotkania Walter Mazzarri spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Trener odpowiadał na pytania dotyczące Kovacica, Icardiego, Guarina, a także poprzednich i kolejnych spotkań.

Co sądzisz o najbliższym meczu?
- Trzeba wszystko dobrze rozważyć i przeanalizować ostatnie spotkania. Mamy w zespole pozytywną energię, którą będziemy chcieli wydobyć na ten mecz. Musimy to wygrać!

Po meczu z Palermo wszyscy byli rozczarowani. Co się stało z zespołem?
- Jesteśmy na początku nowego cyklu. Jest wielu młodych, nowych zawodników, w tym cudzoziemców, którzy muszą się zaaklimatyzować. Musimy wyrównać poziom całej drużyny, by wtedy wydobyć z niej to co najlepsze. Taki jest sport, czasami zdarzają się kłopoty. Chłopcy wiedzą o tym wszystkim i mam nadzieję, że jutro zobaczycie to na boisku. Musimy znaleźć ciągłość działania.

Guarin przekonał już wszystkich do siebie? Czy jutro zobaczymy Palacio?
- Grając co dwa, trzy dni trzeba robić rotację w zespole. Dzisiaj, współczesny futbol wymaga najwyższego poziomu od wszystkich. Napięty grafik meczowy powoduje, że czasami brakuje energii, siły psycho-fizycznej i mam to na uwadze. Guarin dobrze spisał się na wyjeździe do Kijowa, podobnie było w meczu z Palermo. Teraz będzie okazja sprawdzić jego dyspozycję w trzecim meczu, w krótkim czasie. Muszę to sprawdzić, ale wiem, że mam dobrze przygotowanych zmienników. Chcę mieć wysoką efektywność we wszystkich rozgrywkach. Co do Palacio, to jest to czas, by rozpoczął grę, byśmy z kolei my mogli ocenić jego działanie i obecny stan formy. Chciałby grać od pierwszej minuty, ale kostka nie daje mu spokoju. Zobaczymy co pokaże.

Zaskoczył Cię wybuch Kovacica?
- Dzięki moim kolegom z taktycznego punktu widzenia ta gra jest lepsza, nie tylko przy kończeniu akcji. Dużo trenował i potrafi znaleźć się w odpowiednim miejscu, a także stać go na dobre podania. Ten chłopak ma ogromny potencjał i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepszym piłkarzem.

Jaki jest problem z Hernanesem?
- Niezależnie od tego, co zaprezentował w Palermo, ja nigdy nie patrzyłem na niego negatywnie. Podczas meczu z Sassuolo zaliczył dwie asysty, ale oczekiwania co do niego są większe. Hernanes jest spokojny i cierpliwy. Wkrótce będzie decydujący jeśli chodzi o wyniki kolejnych spotkań.

Co drużynie może dać Palacio?
- Mam nadzieję, że poprawi wszystko, ponieważ jest to drugi napastnik, może grać w środku, jak i na zewnątrz. Jest współczesnym graczem, który  dużo daje zespołowi i w rezultacie poprawia nasze warunki ofensywne. W porównaniu do pozostałych napastników, on może wiele zrobić.

Jesteś chyba spokojniejszy niż w poprzednim sezonie.
- Lubię nowych zawodników. Przybył Thohir, który ocenił sytuację i podejmował słuszne decyzje. Obecnie nie można patrzeć tylko na wyniki sportowe. Trzeba odnieść się do całej inwestycji. Zaczynamy nowy cykl i będziemy go kontynuować.

Nie boisz się, że oczekiwania co do Interu są tak duże?
- Jesteśmy w czołówce włoskiego futbolu. W przypadku niektórych zespołów oczekiwania są normalną sprawą. Według mnie klub, program, współpraca z kibicami... to wszystko musi być jasne. Dzięki temu możemy wszystko przezwyciężyć i osiągnąć nasz cel.

Zagracie dwa mecze u siebie. Myślisz, że to może być punkt zwrotny? Ilu zawodników zagra w obronie?
- Wczoraj mieliśmy intensywny trening, po którym był czas na odpoczynek. Teraz zaczynamy konsultacje, by dowiedzieć się w jakiej dyspozycji są poszczególni zawodnicy. Niezbędna będzie rozmowa z lekarzem. Ponadto trzeba podjąć działań taktycznych. Jutro będziecie mogli zobaczyć co wyjdzie z tych naszych analiz (śmiech). Mecze u siebie są ważne. Postaramy się o dwa zwycięstwa.

Jesteś zadowolony z przedłużenia kontraktu Ausilio? Dodo może grać jako skrzydłowy w grze trójką z przodu?
- Może grać, ponieważ prezentuje odpowiedni poziom. Wciąż jest bardzo aktywny, ale dopóki nie mamy więcej zawodników jest bardziej potrzebny na skrzydle. Co do Ausilio, to mogę powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni. Jeżeli klub dokonał takiego wyboru, to oznacza to, że zrobił dobry krok. Cieszę się razem z nim.

Jak fizycznie czuje się Icardi? Jest gotowy na jutrzejszy mecz?
- Tak jak już wspomniałem... Porozmawiam z lekarzem, z naszymi statystykami, ustalimy taktykę i dopiero wtedy będę mógł powiedzieć coś na ten temat. Mauro jest w dobrej dyspozycji na treningach, ale trzeba pamiętać, że ma w nogach 90 minut meczu z Palermo. Muszę również jego zapytać, czy czuje się w pełni sił.

Źródło: fcinternews.it