Bellucci broni Mazzarriego
Były podopieczny Waltera Mazzarriego, Claudio Bellucci broni w mediach szkoleniowca Interu, choć jednocześnie zaznacza iż zauważa sygnały, że w Interze nie dzieje się dobrze.
- On pierwszy cierpi w takich sytuacjach jak ta. Znam go dobrze, znam jak metodyczny jest Mazzarri, jak dużo pracuje i jak bardzo troszczy się o swój zespół. Myśli o swoich piłkarzach przez większość z 24 godzin w ciągu doby. To jak lew w klatce, ciężko go widzieć w tej sytuacji. Siedział na ławce z ironicznym uśmiechem, widząc swój zespół grający z małą motywacją. Podobnie było z Cagliari. Zawsze dobrze mi się z nim współpracowało, gdy wychodziliśmy na boisko, rywale robili dokładnie to do czego się przygotowywaliśmy w tygodniu. Mylił się nieznacznie.
- Wiem, że on nigdy nie zrezygnuje sam. Dziwne jednak, że w Interze nie jest tak samo, bo w Napoli czasem wystarczyło zmienić jedną rzecz i już się obraz gry odwracał. Pamiętam Insigne i innych, którzy wchodzili z ławki to zawsze byli lepsi niż ci, którzy schodzili. Tak jednak w Interze się nie dzieje. Mam nadzieję, że on to wszystko wkrótce naprawi. - powiedział Włoch
Źródło: football-italia.net
Internaldo
10 października 2014 | 11:46
Inter to nie Napoli, większe wymagania i większa presja, piłkarz nie może sobie z tym poradzić a tym samym i trener, który jest przywiązany to taktyki takiej a nie innej, zmieniać jej nie zamierza a piłkarze nie za bardzo potrafią tym systemem grać.
WALEC166
10 października 2014 | 13:17
prawda jest taka że w napoli miał dobrych piłkarzy a nie ten szrot co my mamy my nawet nie mamy dobrych napastników nie mamy skrzydłowych więc co on ma zrobić najłatwiej jest czepiać się trenera ale do jasnej cholery czy wy jesteście ślepi czy co ? ilu już trenerów było i nic tu są winni piłkarze bo mamy totalne dno
WALEC166
10 października 2014 | 13:20
JAK JUŻ WSPOMINAŁEM Z GÓWNA BATA NIE UKRĘCISZ NAWET WIELKI MURINIO NIC BY NIE ZDZIAŁAŁ !! WIĘC ALBO ZACZNĄ KUPYWAĆ PIŁKARZY Z KLASĄ I BĘDĄ EFEKTY ALBO NIE I ZOSTANIEMY ŚREDNIAKIEM LIGOWYM PROSTE !!!
WALEC166
10 października 2014 | 13:21
ILE MY WYDALIŚMY NA TRANSFERY?? 15 MLN NA WSZYSTKICH TO JEST MAX JAK PODNIEŚLI ROMĘ ?? ZACZELI KUPYWAĆ PIŁKARZY DROGICH I Z KLASĄ I TERAZ SĄ EFEKTY !!
Paweł Świnarski
10 października 2014 | 16:18
radzę zrezygnować z CAPS LOCKA
Feldmman
10 października 2014 | 17:45
Walec ogarnij kapszloka i pisz w jednym poście, nie jesteś biesem, a to nie jest shoutbox.
Darkos
10 października 2014 | 18:28
Patrzę Bellucci - co ta kobieta ma wspólnego z Mazarem? A tu jakaś popierdółka znowu się wypowiada
JZ4ever
10 października 2014 | 23:08
Jedynym minusem jest to ze nie znam Interu ktory gra systemem trójki z tylu. Poprpstu pilkarze nie daja sobie z tym rady. My nie mamy odpowiednich skrzydlowych. Jedyny ktory by sie do tego nadawal byl Alvarez ale on gral w kratke. Mysle ze w zime powinnismy zainwestowac w obronce dwuch skrzydlowych oraz napastnika. Szkoda rowniez tego ze np. Mbaye, Bonazzoli czy Puskas nie dostaja swojej szansy. Chociazby w EL. Trzeba kontrolowac siły zawodnikow i nie meczyc tylko tych samych graczy. Zmiany w skladzie dadza rezultaty tak mysle. Mazzarri nie jest tak zly ale trzeba mu to przekazac zeby zmienial ustawienia., wiecej ryzykowal bo inaczej bedzie trzeba go pożegnać. ..
ester
11 października 2014 | 14:01
To trener sugeruje na jaką pozycje potrzebuje piłkarzy , trzyma się tego tego 3-5-2 i teraz nie ma nawet jak tego zmienić, to jest największy błąd. Może trzeba było przekonać zarząd żeby kupił nominalnych skrzydłowych ? Wychodzi brak wyobraźni Mazzara , żeby w kadrze Interu nie miał kto zagrac na skrzydle to wstyd
Reklama