Konfrontacja JJ z kibicem
W poniedziałkowe popołudnie, Juan Jesus znalazł chwilę dla swoich fanów, którzy obserwują go na Twitterze. Pisząc jeden ze swoich postów nie spodziewał się chyba ostrej wymiany z jednym z kibiców. Poniżej prezentujemy rozmowę.
Juan 5 Jesus: Pozwolę sobie przywitać się z Wami, witam wszystkich! Cokolwiek się stanie zawsze jesteśmy razem. Ściskam was mocno #JJ5 #forzainter
nicola rizzi: Cokolwiek się zdarzy zawsze będzie wynagrodzenie #sveglia!! #dovetevincere
Juan 5 Jesus: Zawsze tylko pieniądze w głowie. Mój przyjacielu, przeczytaj uważnie co napisałem. Tobie łatwo powiedzieć, chcę cię widzieć na boisku :)
nicola rizzi: W rzeczywistości nie jestem graczem, ale chcę zobaczyć inne podejście
Juan 5 Jesus: Zróbmy tak, daję ci pensję, życie (treningi, podróże, mecze). Według was robimy to dla zabawy
nicola rizzi: Absolutnie bym nie chciał. Nie tylko ty masz złe nastawienie, ale i cały zespołu. Myślę, że zgodzisz się ze mną, że Inter nie może stracić 7 bramek w dwóch meczach
Juan 5 Jesus: Ależ oczywiście! Myślisz, że nie wiem jaki to ból przegrywać
nicola rizzi: Tylko dlatego nie można mieć pretensji??
Juan 5 Jesus: Można i krytyka jest wskazana. Pomaga nam się rozwijać.
Juan 5 Jesus: To nie tak. Robimy wszystko co w naszej mocy, dla fanów.
nicola rizzi: Popieram cię. Porażka to nic przyjemnego. Jesteś jednak wielkim mistrzem i najsilniejszym obrońcą. Przepraszam za taką reakcję.
Źródło: Twitter
Bane
13 października 2014 | 21:32
Translator?
Loon
13 października 2014 | 22:40
moze po prostu zgadalo sie dwoch dyslektykow
Drakon
14 października 2014 | 20:24
Nie chce nic ujmowac JJowi ale odnioslem wrazenie ze rzuca pustymi frazesami....
Reklama