Roma górą w meczu z Interem (wynik)
Przed niedzielnym spotkaniem kibice Interu byli pełni nadziei i oczekiwali na pierwszy poważny sukces pod wodzą nowego trenera. Jednak jak wiadomo "nadzieja matką głupich"... Spotkanie z Romą było tego dobitnym dowodem. Nerazzurri przegrali na wyjeździe 2:4.
AS Roma - Inter Mediolan 4:2 (1:1)
21' Gervinho
36' Ranocchia
47' Holebas
57' Osvaldo
60' Pjanić
92' Pjanić
ROMA (4-3-3): De Sanctis; Maicon, Astori, Manolas, Holebas; Pjanic, Keita (64' De Rossi), Nainggolan; Gervinho, Totti (84' Iturbe), Ljajic (63' Florenzi).
Trener: Rudi Garcia
INTER (4-3-1-2): Handanovic; Campagnaro, Ranocchia, Juan, Dodò (81' Icardi); M'Vila (67' Kovacić), Medel (82' Obi), Kuzmanovic; Guarin; Osvaldo, Palacio.
Trener: Roberto Mancini
Źródło: inf. własna
PazzaMorte
1 grudnia 2014 | 01:04
Sukcesem są nasze dwa gole !
Lambert
1 grudnia 2014 | 07:40
Tak dokładnie. Wbić 2 gole Romie Betonowi by się nie udało
Internaldo
1 grudnia 2014 | 12:05
A skąd wiesz, że by się nie udało? Bez przesady.
domi
1 grudnia 2014 | 16:57
Po 13 kolejkach: Handa 20 wpuszczonych, Bardi 17.
domi
1 grudnia 2014 | 17:04
Suche statystyki, każdy niech rozważy sam. Stracone gole zależą też od obrony. Ale w takim razie co to mówi o Interze. Tragedia.
Olsze
1 grudnia 2014 | 17:49
Warto zaznaczyć przy tych statystykach, że Bardi bronił bramki Chievo w 9 z tych 13 meczów.
dukacik
2 grudnia 2014 | 00:30
I tak wszyscy psioczyli na Mazzara. Teraz nowy trener i tak jest dupa. W Interze nie jest problem z trenerem tylko z tymi żałosnymi grajkami. Z pierwszego składu to tylko Guarin , Kovacic, Osvaldo, Handanovic i ostatnio o dziwo Kuzmanovic sie do czegoś nadają, reszta to do wywalenia na zbity pysk. Obrona to w polskiej marnej 1 lidze gra lepiej niż obecna Interu. Campagnaro nasz ostatni rewelacyjny zakup to niewypał chyba ostatnich 10 lat. Ranocchia jak zwykle biega po boisku, macha łapami na innych a sam ni potrafi zablokować jednego strzału, a i do tego wolniejszy od ślimaka- i ten koleś jest kapitanem naszej drużyny, łacha dre z tego pajaca. Juan Jesus kolejny sprinter w Interze, klapki na oczach i chyba wieczne zastanawianie się co ja tu robię. Dodo, takie ładne filmiki w internecie co to on nie potrafi, jakie prowadzenie piłki, driblingi, tylko szkoda że na treningach, czyżby na mecze zapominał że umie takie rzeczy? O Medelu nie ma co pisać, kolejny niewypał Interu i tez taki zachwalany co to on nie potrafi. Gdzie, kiedy? MVila kto to jest i co on robi w Interze? Palacio czas na emeryturę, chyba się zaćmy nabawił i nie wie czego szuka na boisku. A tak ogólnie to już był skład Primavery wystawił na ten mecz, pewenie by remis wymęczyli!
Reklama