Kapitan Interu podsumował 2014 rok

24 grudnia 2014 | 00:11 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Na łamach Inter Channel pojawił się wywiad z kapitanem Interu - Andreą Ranocchia. Piłkarz podsumował kończący się rok, a także wyznał swoje cele na przyszłość.

Nerazzurri z pewnością nie zaliczą minionego roku do najlepszych pod względem osiągalnych wyników. Był to natomiast okres wielkich zmian. Kapitan podkreślał, że najtrudniejszym czasem był dla niego styczeń. Wtedy to pojawiły się wzmianki o możliwym odejściu obrońcy. - Był to burzliwy okres, ponieważ moja przyszłość stała pod znakiem zapytania. Byłem łączony z innymi zespołami, ale na szczęście zostałem tutaj. Teraz jestem szczęśliwy, ale wtedy to było trudne. Zabawne jest to, że mogłem trafić do Galatasaray, gdzie ówcześnie pracował Mancini, a zaledwie po kilku miesiącach jesteśmy tutaj - wspominał piłkarz.

Dla Interu ten rok był również ważny ze względu na powrót do europejskich pucharów. Piąte miejsce wywalczone w sezonie 2013/14 pozwoliło im wziąć udział w rozgrywkach Ligi Europejskiej. - Naszym celem było zakwalifikowanie się do Europy, zwłaszcza że na koniec roku zanotowaliśmy spadek na dziewiąte miejsce w Serie A. Wtedy to nie było proste, tym bardziej, że w tamtym okresie zaszło wiele zmian - mówił Ranocchia.

W 2014 roku Inter pożegnał wielkich piłkarzy, którzy swoją wspaniałą grą na zawsze wpisali się w historię włoskiego klubu. Było to ogromne przeżycie nie tylko dla ich samych, ale również dla klubowych kolegów. - Dostaliśmy od nich niesamowitą ilość wyszkolenia. Wkładali wiele wysiłku w każdy dzień. Kiedy wychodzili na boisko, byli na zupełnie innym poziomie psychicznym. Ta mentalność wygranej była fundamentalna dla nowych zawodników. Prócz tego ich profesjonalizm... Zawsze będę pamiętać ich niezawodną wolę walki - podkreślał zawodnik.

Po odejściu Javiera Zanettiego, funkcję kapitana przejął Ranocchia. Jak sam podkreśla, nie jest to łatwa funkcja. - To nie takie proste, zwłaszcza gdy jest się porównywanym do Zanettiego. On jest bezkonkurencyjny pod względem występów, zwycięstw i wszystkich innych! Jestem jednak zadowolony, że klub mi zaufał. Tak jak zawsze, staram się robić wszystko jak najlepiej. Ciężko pracuję, by wypełniać moją rolę. Ponoszę teraz większą odpowiedzialność i to jest coś, z czego jestem dumny - wyjaśniał Włoch.

Ważną zmianą, jaka nastąpiła w mijającym roku jest powrót do Interu Roberto Manciniego. Trener objął stanowisko po Walterze Mazzarim. - Już kilka razy zdarzyło mi się zmienić trenera w środku sezonu. Z pewnością to była trudna chwila, ponieważ wiązało się to z innymi zmianami, takimi jak dostosowanie się do metod szkoleniowych, czy innego sposobu pracy. Taki jest jednak futbol. Naszym zadaniem jest pokazanie, że potrafimy odnaleźć się w takiej sytuacji - tłumaczył kapitan.

A jakie cele na zbliżający się rok stawia sobie Ranocchia? - Dorównać Zanettiemu w liczbie występów będzie trudne! A tak poważnie, to mam nadzieję, że wygramy wiele meczów. Naszym głównym celem jest spłacenie wsparcia, jakie dostajemy od kibiców. To jedyna droga do sukcesu. Mam nadzieję, że 2015 rok będzie ważny. Wesołych Świąt dla wszystkich kibiców Interu! - zakończył piłkarz.

Źródło: inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 2

WALEC166

WALEC166

25 grudnia 2014 | 11:19

za grę się weż cioto !!!


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich