Fajnie widzieć Manciniego na ławce Interu

30 grudnia 2014 | 20:55 Redaktor: Loon Kategoria:Publicystyka3 min. czytania

Roberto Mancini ma renomę jednego z lepszych fachowców we współczesnym futbolu. W mojej prywatnej ocenie jest jednak trenerem średnim i zdecydowanie przereklamowanym. Nie zmienia to jednak faktu, że jako kibic Interu uśmiecham się w duchu ilekroć widzę znajomą twarz na ławce.

Być może rolę odgrywa tu sentyment, ale kiedy widzę Manciniego na ławce Interu, po raz pierwszy od czasów Jose Mourinho nie mogę oprzeć się wrażeniu, że siedzi tam "swój" - Interista (jakiekolwiek prywatne preferencje szkoleniowca by nie były). Być może to po prostu sentyment i przychodzące na myśl wspomnienia z niezwykle fortunnych lat 2004-2008, kiedy Interowi w pozbawionej realnej konkurencji lidze wszystko się udawało. Niczego w tej materii jednak nie zmienię - sprószona siwizną twarz Manciniego po prostu dobrze się tutaj kojarzy.

Nie wierzę, by Mancini był trenerem zdolnym do wprowadzenia Interu na światowe salony liczące się w walce o Puchar Mistrzów, ale cały czas pocieszam się, że w obecnej sytuacji klubu jest po prostu wystarczający.

Przede wszystkim, nawet jeśli przebiegły Loon dostrzegł uchybienia w jego warsztacie i dorobku, Mancini zdaje się mieć wielki szacunek u Ericka Thohira i działaczy Nerazzurrich. Prezydentowi udało się stworzyć wrażenie, że Inter po raz pierwszy od czasu Rafaela Beniteza, trenuje osoba ze światowej czołówki.

To z kolei odbija się na rynku transferowym. Po raz pierwszy od dawna z Interem łączone są realne nazwiska, które mają renomę w światowym futbolu. Z perspektywy kibica raczonego w ostatnich latach różnej maści Kharjami i Belfodilami, to całkiem imponujące, że na możliwość pracy z Mancinim naciskają na swoich obecnych właścicieli aktualni Mistrzowie i Vicemistrzowie Świata, nawet jeśli niekoniecznie są to Toni Kroos czy Sergio Aguero.

Jak zapewne pamiętacie, miałem z Walterem Mazzarrim 99 różnych problemów, a słabe wyniki otwierały dopiero trzecią dziesiątkę z nich. Na samym szczycie znajdował się brak elastyczności taktycznej i brak refleksji nad własnymi niepowodzeniami. Tymczasem Mancini eksperymentuje, dopasowuje, zmienia i - co więcej - zmiany te pokrywają się z pewną logiką i słusznością działania, dostrzegalną nawet dla średnio wyrobionego w analizie taktycznej kibica.

Jest jeszcze kilka pomniejszych kwestii, które cieszą mnie w polityce nowego szkoleniowca. Pasja i "furia" z jaką reaguje na potknięcia jego piłkarzy czy działaczy (np. w sprawie transferu Cerciego) czy wprowadzanie do składu kapitalnego Bonazzoliego.

Choć wyniki na razie nie dopisują, podoba mi się to, co pokazuje Mancini od początku swojej przygody z klubem. Mam nadzieję, że nadchodzący 2015 rok nie będzie rokiem kolejnej rewolucji, a wreszcie ewolucji nowego Interu w poważny projekt sportowy. Życzę tego sobie, Wam i przede wszystkim nowemu trenerowi.

Jakub Kralka - @jakubkralka

Artykuł wyraża prywatne opinie autora i nie należy go traktować jako oficjalnego stanowiska redakcji intermediolan.com

Źródło: Inf. własna

Polecane newsy

Komentarze: 6

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

30 grudnia 2014 | 23:49

mam podobne odczucia :)... z trenerów po Mourinho tylko Stramaccioni i Leonardo jakoś mnie nie kłuł w oczy :)

Dziarski

Dziarski

30 grudnia 2014 | 23:53

dokładnie, to jest jak z identyfikacją wizualną, nie potrafię sobie wyobrazić finału LM z Mazzarrim na ławce, mówisz Inter, myślisz czarno-niebiescy, Zanetti, Pirelli (oknoplast xD), Mourinho czy Mancini ale nie Mazzarri

Internazionalista

Internazionalista

31 grudnia 2014 | 09:54

bardzo prawdziwy artykul + to co napisal Pawel.

anor

anor

31 grudnia 2014 | 10:02

Loon widzę, że w przeciwieństwie do Mazzarra wyciąga wnioski i stosuje blokadę AntyGuarinową :D "Artykuł wyraża prywatne opinie autora i nie należy go traktować jako oficjalnego stanowiska redakcji intermediolan.com"

Klinsi64

Klinsi64

2 stycznia 2015 | 12:06

Loon czasami lubi odlecieć,więc ten dopisek na końcu jest wskazany :D

Morfo

Morfo

2 stycznia 2015 | 18:20

Ale ja sie naprawde cieszyłem jak Mazzari do Nas dołączył tylko w Interze kompletnie sie nie sprawdził a z Mancio mamy szanse na pierwsza 3 hehe


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich