16 przechwytów Guarina
Po słabszych w ostatnim czasie występach Fredy’ego Guarina, nadszedł w końcu czas na nieco pozytywniejszy akcent. Kolumbijczyk we wczorajszym spotkaniu był jednym z najlepszych zawodników na boisku, a dobry występ ukoronował asystą przy bramce Mauro Icardiego.
Pomocnik rozegrał wczoraj bardzo dobre zawody jeśli chodzi o defensywę. Guarin odbierał wczoraj piłkę rywalom aż 16 razy. Dla porównania, Gary Medel, który w przeciwieństwie do byłego gracza Porto ma więcej zadań defensywnych, zanotował zaledwie 6 przechwytów.
Oprócz tego Guarin zanotował trzy udane dryblingi na sześć prób. Trzykrotnie był faulowany przez zawodników Juventusu. Zawodnik notuje jednak nadal mnóstwo strat. We wczorajszym spotkaniu piłkarz 20 razy oddawał piłkę Bianconerim.
Źródło: fcinter1908.it
budbundy
7 stycznia 2015 | 13:10
Statystyki naszego bloku obronnego po pierwszej połowie. Straty: Ranocchia (12), D'Ambrosio (15), Campagnaro(12) i Juan (4) - w sumie 43 straty w pierwszej połowie. Także straty Guaro nie są aż tak porażające w porównaniu z naszym kapitanem, DD oraz Hugo.
anor
7 stycznia 2015 | 13:12
Wczoraj to nawet tych strat nie zauważyłem tylu. Mowiłem żeby sprobować zrobic z niego DM'a z jego fizycznością i agresją. Strzały też trochę poprawił chociaż zamiast w trybuny to ładuje obok bramki.
Drago194
7 stycznia 2015 | 13:16
Guarin jest dziwnym piłkarzem. Ma predyspozycje, żeby być fantastycznym zawodnikiem typu box to box. Ma wzrost, siłę, szybkość, dobrą technikę i przyzwoity drybling. Tylko czemu na litość boską on tak rzadko używa mózgu na boisku?
Internazionalista
7 stycznia 2015 | 14:35
dokladnie Drago, a co do pytania, moze po prostu nie jest zbyt inteligentny...
MrGoal
7 stycznia 2015 | 14:51
Cały czas mam problem z oceną go, mimo różnych statystyk pokazujących, że gra nieźle. To jest chyba piłkarz, któremu trzeba założyć klapki na oczy, takie jak dla konia. Jak przychodził do Interu, to był typowym CM z tendencją do DM. I uważam, że tam spisuje się najlepiej. Potem ktoś wymyślił, że będzie grał za napastnikami i często gra tak do dziś. Okazuje się jednak, że to jest biathlon przy użyciu bazooki. Całkowity przypadek, chaos, strata na stracie. Trzeba mu narysować na boisku linie, biegasz od 20 do 65 metra, odbierasz i oddajesz piłkę do innych. I przede wszystkim żadnych strzałów z dystansu!
Pawel
7 stycznia 2015 | 16:57
Tak poprawa była, tylko jeszcze gdyby mniej tracił i nie uderzał za każdym możliwym razem z dystansu na bramke to byłbym z niego zadowolony.
Loon
7 stycznia 2015 | 17:03
No i znowu beda 3 świetne mecze Guarina, a potem pół roku marazmu...
granitxhaka
7 stycznia 2015 | 18:15
Moze przeczuwa ze Inter zamierza sie go pozbyc
Hagaen
7 stycznia 2015 | 23:27
Fajnie zagrał, ale w końcu tani nie był, no i dodatkowo kreowany na gwiazdę przez niektórych. Tępy piłkarz, jakich mało, gdyby nie te jego inne zalety to by tego jego ewenementu nie było. Szkoda, bo byłby na prawdę wartościowym piłkarzem, brak inteligencji boiskowej go skreśla niestety, bo.. jak to Loon stwierdził słusznie - 3 mecze dobre (w których i tak ma masę strat) i cała seria niedobrych.
Reklama