Sky: Guarin obok Medela na treningu
DaniluxJutro o 12:30 Inter rozegra ligowe spotkanie, w którym rywalem będzie Genoa. Massimiliano Nebuloni z gazety Sky spekuluje na temat składu Interu na podstawie dzisiejszego treningu.
Według dziennikarza, w jutrzejszym spotkaniu najprawdopodobniej w środku pola obok Medela zobaczymy Guarina, a nie Kuzmanovicia. Na końcu treningu Mancini wypróbowywał ten duet w akcji. Takie ustawienie zapewni raczej ofensywne nastawienie zespołu. Z przodu zapewne zobaczymy od pierwszych minut Icardiego, Podolskiego, Palacio i Hernanesa.
Shaqiri najprawdopodobniej mecz rozpocznie na ławce, gdyż jak zauważył sam Mancini, Szwajcar od długiego czasu nie występował w żadnym meczu z racji dłuższej przerwy w Bundeslidze i prawdopodobnie nie będzie gotowy kondycyjnie.
Źródło: Fcinternews.it
Ruskov
10 stycznia 2015 | 22:59
A ja na odwrót, mecz z Juve pokazał jego wielką siłę fizyczną, 16 odbiorów to naprawde solidna liczba i ja bym go ustawiał na tej pozycj obok defensywnego pomocnika
Darkos
10 stycznia 2015 | 23:36
Ja bym chętnie zobaczył Guaro na DM. Ciekawi mnie jak tam zagra. No i zastąpienie Kuzmy wydaję się fajnym wstępem do sprzedania naszego Kuzminatora :)
galica13
11 stycznia 2015 | 00:00
4-2-3-1 czyli jak w Chelsea. Gra tam pomocnik defensywny czyli Matić - u nas Medel i ofensywny czyli Fabregas i nas Guaro. To się może udać, więc nie ma co narzekać, a trzeba to zobaczyć. Jak dla mnie to guarin może zagrać nawet na bramce, ale 3 punkty z Genoą obowiązkowe.
El Fenomeno
11 stycznia 2015 | 10:01
#OutIcardi - Nowa akcja (czysty zarobek i wykup prawdziwego napastnika - #SaveOsvaldo)
ksiazewi
11 stycznia 2015 | 14:57
Kolejny mecz pokazał że to idealna pozycja dla Gurina. W dniu dzisiejszym mimo kilku głupich strat, uważam że po raz kolejny był najlepszy na boisku. Jeżeli uda się Manciniemu uporządkować grę w obronie oraz nowe nabytki zaczną dobrze współpracować z Kovacicem i Icardim, to z każdym następnym meczem będę spokojny o ten zespół.
ksiazewi
11 stycznia 2015 | 16:22
W pojedynkach Guarin vs. Pogba, to ten drugi raczej nie dał sobie rady...
Reklama