Shaqiri: Chcę zdobyć mistrzostwo z Interem
Xherdan Shaqiri będzie musiał jeszcze przynajmniej tydzień poczekać na swój oficjalny debiut w barwach Interu Mediolan. Przed meczem z Genuą w rozmowie ze szwajcarskimi mediami piłkarz podzielił się pierwszymi wrażeniami w pobytu z Mediolanie i mówił o swoich planach na przyszłość:
- To wszystko było trochę szalone. Kiedy wyszedłem z lotniska cała masa ludzi wprost rzuciła się na mnie. Zupełnie nie spodziewałem się, aż takiej reakcji. Musiałem uważać, aby się nie przewrócić. Dla ochrony była to bardzo trudna sytuacja. Z drugiej strony to było piękne. Kiedy w 2012 roku trafiłem do Monachium czekało na mnie dwóch, może trzech dziennikarzy.
- Roberto Mancini chciał mnie za wszelką cenę i dopiął swego. Wygrałem wiele z Bayernem, dlatego razem z trenerem Mancinim jesteśmy tutaj, aby dokonać wielkich rzeczy.
- Miałem wiele, bardzo lukratywnych ofert z innych klubów. Dzwoniło do mnie wielu trenerów i przedstawiali swoje wizje futbolu. Czułem jednak, że to właśnie Inter chce mnie najmocniej. Miałem przeczucie, że to będzie właściwy wybór.
- Latem chciałem dołączyć do Liverpoolu, jednak nie było zgody ze strony Bayernu. To nie było dla mnie łatwe, ale pogodziłem się z tym. Tym bardziej cieszę się, że tej zimy wszystko przebiegło pomyślnie.
- Nawet jeśli nadal znajdujemy się w drugiej połowie tabeli to ze wszystkich sił musimy walczyć o awans do Ligi Mistrzów. Ciągle mamy na to szansę. Mój kontrakt obowiązuje do 2019 roku, więc długoterminowy cel to mistrzostwo. Czytałem, że kiedy w 1988 roku Lothar Matthaus trafił do Interu, klub również wiele lat czekał na Scudetto, a w 1989 roku został mistrzem Włoch. Traktuje to jako dobry omen.
- Piękno Mediolanu również miało swoje znacznie. Podobnie jak jedzenie, czy moda. Największym magnesem był jednak futbol i szaleni kibice.
Źródło: football-italia.net
Darkos
11 stycznia 2015 | 18:30
Czuję się szalony (Pazza kibic amala :P), ale faktycznie zaczynam mieć jakąś nadzieję. Mazar mi ją zabił, a Mancio znowu ożywił.
Danioxx17
11 stycznia 2015 | 18:32
No jesteś zdziwiony reakcją kibiców to wiadome w tych czasach jesteś dla kibiców Interu gwiazdą i to powitanie nie dziwi nikogo w Bayernie byłeś jednym z wielu twój transfer tam nie był głośny mnie cieszy że Inter sprowadza takich graczy dużo daje Mancini i to cieszy oby tak dalej i że dobre wyniki za tym szły.Forza Inter
MarcinJR98
11 stycznia 2015 | 19:19
w następnym meczy albo zagra od początku albo wejdzie w 2 połowie na 100% tym bardziej że przeciwnik Empoli więc bęzie miał co pokazać , szanse pewnie dostanie MVilla oby.
BlackFloyd
12 stycznia 2015 | 11:37
Mimo reprezentowania Szwajcarii to łatwo zauważyć, że dużo kibiców podkreśla jego bałkańskie pochodzenie i razem z Vidiciem, Kovaciciem (i Kuzmanoviciem?) może budować dalej środowisko fanowskie Interu w Serbii, Chorwacji i okolicach, odwołując się do pamięci o Stankoviciu i Mihajloviciu. Z resztą jego umowa z Nike może się przydać, widać, że jest aktywny na Facebooku czy Instagramie i teraz poza reklamą Nike może robić marketing Interu.
Reklama