Podolski: Inter to nadal światowa czołówka

14 stycznia 2015 | 23:27 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

W wywiadzie dla niemieckiego Bilda, Łukasz Podolski kolejny raz delikatnie zaczepił Arsena Wengera i wypomniał mu brak pożegnania kiedy okazało się, że napastnik przenosi się do Interu Mediolan. Poldi skomentował również m.in. wyniki wyścigu o Złotą Piłkę:

- Nie mam problemu z trenerem Wengerem, a wiele z moich wypowiedzi zostało przedstawionych w złym kontekście. Chciałem jedynie zwrócić uwagę, że nie życzył mi powodzenia w nowym klubie. Pewne gesty powinny zostać wykonane. Rozmawiałem z nim nawet podczas ostatniego treningu w Arsenalu, jednak niczego się nie doczekałem.

- Tylko trener wie dlaczego nie dostawałem swoich szans. Po Mistrzostwach Świata twierdził, że jestem dla niego bardzo istotnym graczem. Liczby nie kłamią. Kiedy grałem to spisywałem się dobrze. W Arsenalu nie było dla mnie miejsca, więc postanowiłem zmienić otoczenie i zdecydowałem się na Inter. To nadal jeden z 10 czołowych klubów na świecie.

- Nie jestem niczyją własnością, ani jako piłkarz, ani jako człowiek. Po zakończeniu sezonu będę rozmawiał z Arsenalem i zobaczymy co się wydarzy.

- Lothar Matthaus ma 150 meczów w kadrze Niemiec, a ja 122. Miło byłoby go wyprzedzić, ale nie stawiam sobie tego za cel. Muszę powrócić do optymalnej formy fizycznej. To pozwoli mi z powodzeniem grać również w reprezentacji.

- Szkoda mi Manuela Neuera. Głosowałem na niego między innymi dlatego, że zrewolucjonizował grę na pozycji golkipera. Nie da się porównywać bramkarzy i napastników. Więcej przemawia za tymi drugimi. Kibice chcą oglądać gole. 

Źródło: football-italia.net

FASTBACK™ Nożyk 6 w 1 Milwaukee 4932478559 - kupisz w mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 1

Hagaen

Hagaen

15 stycznia 2015 | 00:54

Tak. Piłkarza ocenia się pod kątem strzelony bramek najczęściej, a to duży błąd. Messi czy Ronaldo są kreowani na bogów przez to ile i jakie bramki zdobywają. A pomocnikom, defensywnym pomocnikom i obrońcom, nie mówiąc o bramkarzach jest już trudniej. Cieszę się, że przyjemność przynosi mi oglądanie i rozliczanie piłkarzy z ich rzeczywistych zadań. Podolskiemu życzę jak najlepiej, ale żeby nas nie opuścił.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich