Kłopoty Samuela Eto'o
Samuel Eto'o rozegrał zaledwie 20 minut w barwach Sampdorii Genoa, a już wpadł w poważne tarapaty. Czyżby powrót Kameruńczyka do Serie A miał zakończyć się zanim na dobre w ogóle na dobre się rozpoczął?
Przypomnijmy, że w ostatniej kolejce Sampdoria doznała druzgocącej porażki z Torino (1 - 5). W ramach kary za fatalną postawę Sinisa Mihajlović zaplanował na dziś podwójną sesję treningową. Udziału w zajęciach odmówił właśnie krnąbrny Kameruńczyk, który następnie opuścił centrum treningowe.
Źródło: GdS
maverik
2 lutego 2015 | 20:45
Eto'o grał 20 minut z Torino.
MarcinJR98
2 lutego 2015 | 21:27
Dla niego lepiej będzie jeśli przeprośi za zachowanie albo coś bo nie może grac już w innej lidze nawet chyba jakby poszedł gdzieś indziej w Serie A to i tak nie mugłby grać.
Klinsi64
3 lutego 2015 | 09:23
tak to jest gdy wielki gwiazdor trafia do takiego klubu jak Sampdoria
Paweł Świnarski
3 lutego 2015 | 14:17
u Mourinho chodził jak w zegarku :)
qqe
3 lutego 2015 | 21:58
wiek... wiadomo ile on ma lat? możne jest starszy od Sinisy i nie życzy sobie żeby młody nim rządził ;)
Reklama