Inter odpadł z Pucharu Włoch
Inter Mediolan musi pożegnać się z rozgrywkami Pucharu Włoch. Nerazzurri po nienajgorszym meczu odpadli z Neapolitańczykami, którzy zwyciężyli 1-0 po bramce Gonzalo Higuaina w doliczonym czasie gry.
Inter całkiem poprawnie prezentował się przez większość część meczu. Obrona grała solidnie, bardzo dobrze spisywał się w bramce Juan Pablo Carrizo. Brakowało niestety groźniejszych ataków, choć po jednym ze strzałów Mauro Icardiego w pierwszej połowie, piłka trafiła w słupek.
Po przerwie obraz gry był podobny i obie strony coraz starały się atakować, jednak większość takich akcji w obydwu przypadkach kończyło się najczęściej przed 16 metrem do bramki.
W doliczonym czasie gry, gdy wydawało się że czekać nas będzie jeszcze dogrywka, fatalnie zachował się Ranocchia, przez którego piłkę przejął Higuain i precyzyjnym uderzeniem zapewnił gospodarzom zwycięstwo i awans.
Zobacz raport meczowy i oceń występy piłkarzy
Źródło: fcinternews.it
Giacomo
4 lutego 2015 | 20:08
o kurde ale fajna jedenastka gdyby nie nagatomo :D
Nerazzurri96
4 lutego 2015 | 20:11
Ten Santon mi sie nie podoba tak od razu, ale generalnie składzik ok:D
Loon
4 lutego 2015 | 20:14
Santon wstawiony z premedytacja, gora do 30 minuty zdazy zlapac kontuzje do kwietnia i nie bedziemy musieli go kupowac z newcastle ;)
Matteo777
4 lutego 2015 | 20:15
Dlaczego był Bona na miniaturce? :)
Danioxx17
4 lutego 2015 | 20:16
Puscas gra szok ciężko liczyć na pozytywny wynik i awans nasza gra nie zachwyca ale trzeba wierzyć Forza inter zawsze z ukochanym klubem nieważne co się dzieje.
piotrekn333
4 lutego 2015 | 20:17
oj czarno to widze, fajnie bedzie zobaczyc Santona, Brozovica ( nie ogladalem ostatniej porazki), Shaqa ale prawda jest taka ze nigdy nie galismy nawet w podobnym skladzie, my itak mamy problem ze zlepieniem akcji. A co dopiero jak pol skladu gra ze soba pierwszy raz
nwk
4 lutego 2015 | 21:18
Callejon wciąga Kitajca dupom...
milito
4 lutego 2015 | 21:35
mecz niepowala :) ale jestem dobrej myśli
Pawel
4 lutego 2015 | 21:43
Gra nie wygląda dobrze. Nagatomo to maa nadzieje, że nie tyle co odejdzie, ale że zakończy kariere. Każde jego wejście z piłką jest z łatwością, by nie powiedzieć w dziecinny sposób zatrzymywane. To jest karykatura piłkarza. Santon też niczego nowego, tj dobrego na skrzydle nie wniósł. Jak to jest, że boczni obrońcy przecinika robią co chcą w niedalekiej odległości od naszego pola karnego? Taki Strinic to z łatwością sobie biega z piłką, a Koulibaly musiał być faulowany nieprzepisowo inaczej wjechał by w nasze pole karne w groźnie zapowiadającej się akcji? Do zejścia Puscas i Nagatomo. Natychmiast. Ten mecz jest mimo wszystko do wygrania. Liczę na zwycięstwo po kiepskiej, bo przegrana po pięknej grze nam nie grozi.
nwk
4 lutego 2015 | 22:41
PINOKIA
f.o.r.z.a
4 lutego 2015 | 22:42
Jeszcze się nie otrząsnąłem po Torino...mam 8 poziom zawału. Nie wiem co dalej...
Lambert
4 lutego 2015 | 22:44
Pomchajmy na papa Coppa Nazionale...
MarcinJR98
4 lutego 2015 | 22:47
Nw nawet jak zkomętować.
Darkos
4 lutego 2015 | 22:55
Nie to żebym się wyniku nie sspodziewał, ale ta 93 minuta lekko denerwuje...
czarnoniebieski
4 lutego 2015 | 23:04
nie jestem w stanie w to uwierzyć. byłem gotów by go pochwalić bo kilka razy fajnie zagrał, przede wszystkim mądrze. i tu taka wpadka. czy tak ma grać kapitan NOWEGO Interu? czy taki ma dawać przykład innym graczom? Dlaczego kapitanem jest osoba jałowa, bez „zadziorności”, która motywowałaby drużynę? I od kogo mają się Donkor, Sciacca i inni młodzi uczyć? Uważam, że za takie coś, Ranocchia powinien albo odpocząć kilka meczów, albo zrzec się opaski, ponieważ jego interwencje w każdym meczu są tragiczne, nigdy nie jest bezbłędny, a jako kapitan i obrońca- powinien. Co do reszty… Shaqiri za każdym razem jak był przy piłce, był sam, nikt go nie obiegał czy coś w tym rodzaju. Puscas dobrze, ale brakuje mu duuuużo ogrania. Ma jednak technikę w przeciwieństwie do Mauro. Na plus Medel, Brozović(jak na pierwszy mecz oczywiście) no i JJ
blo
4 lutego 2015 | 23:06
gramy no wlasnie co my gramy :-) bidny Rolando gnije w Porto hehe a nie sorry juz jest w Anderlechcie ;> wypozyczony :>
steve1991
4 lutego 2015 | 23:21
ale fajnie sie ogladało skład bez Obiego i Kuzmanovicia :D
Mikolaj284
4 lutego 2015 | 23:28
Mam nadzieję, że ten mecz posadzi Rano na długooo na ławce. Kiedy wróci Danillo, również Nagatomo tylko jako rezerwowy. To chyba jeden z najładniejszych meczów Interu od czasu gry z Juve. Graliśmy mądrze, bardzo dobre wrażenie robił Brozović, Herni, JJ i Carizzo. Bardzo przyjemny skład, mam nadzieję, że Kova i Poldi ochłoną i wezmą się do roboty po przesiedzeniu meczu na ławie. Opaska kapitana musi zmienić właściciela. Rano to jest jakiś bardzo nieśmieszny żart, fatal. Jak dla mnie któryś z tej dwójki: Vidić/Andreolli powinien zostać kapitanem - pierwszy ze względu na doświadczenie w tej pracy, a drugi ze względu na to, że grał ostatnio bezbłędnie i jako Włoch spodoba się kibicom z Mediolanu. Również wymiennie obu wspomnianych obrońców widzę w towarzystwie JJ na środku, nikt inny nie ma prawa grać na tej pozycji aż do czasu nowych transferów latem i ew. kontuzji.
Hagaen
5 lutego 2015 | 00:39
@Mikołaj - zgadzam się. Masz chłopie rację.
Wisnia_pl
5 lutego 2015 | 02:43
Rano ty mierna podróbo kapitana !! Trzeba go było teraz sprzedawać póki są jeszcze chętni i brać Rolando, plus może Dragovic jak by kasy starczyło. A tak znów mamy entego babola w sezonie !!
stary ubek
5 lutego 2015 | 08:51
Ewidentne błędy Mancicniego Guarin za Hernenesa? przeciez on wprowadził chaos że gralismy jak Napoli dwa Dodo? jak on wszedł to juz okropna padaka. 3 Żółty na prawej? Przecież ten niedojebany kamikadze bo to jest jtego styl gry grał przez cały mecz wyżej niż Icardi (nie żeby był obrońcą) jestem pewien że gdyby Santon nie zszedł z boiska tego gola by nie było. On nie jest taki upośledzony jak ten skośnooki zjeb i cześciej jest w obronie niż w ataku po drugie nie dałby sie tak oszmacic jak Ranokia... ale co sie spodziwać od typa który ma z 2m waży z 90 kilo i we własnym polu karnym z piłką daje sie przepchnąć... po czym napastnik ma świetną sytuacje?
Dziarski
5 lutego 2015 | 09:44
tak, zwalcie całą winę na Ranocchię.. Inter zagrał "nienajgorzej"? Raczej Napoli zagrało po prostu słabo. Takie błędy jak ten z 93 minuty zdarzają się w każdym meczu, akurat tym razem skończyło się to bramką i wyeliminowaniem z pucharu ale jeżeli ktoś twierdzi że Il Capitano Zanetti nie popełniał takich błędów niech pierwszy rzuci kamień. Oczywiście, nie twierdzę że obrona grała świetnie, wręcz przeciwnie, udało się 90 minut bez straty gola zagrać bo Napoli atakowało niemrawo, ale największy problem Interu to jest brak tożsamości tej drużyny, nikt już tu nie pamięta jak być zwycięzcą. Szkoda że nie ma już choćby Cambiasso. Kiedy Moratti postanowił odświeżyć kadrę zaraz po zwycięstwie w LM wszyscy patrząc na AC Milan myśleli że ma łeb na karku, lepiej wcześniej niż za późno.. teraz widać że jeśli sama decyzja nie była zła to wykonanie tragiczne. Mam nadzieję że nie będziemy czekać kolejne 45 lat.. Forza Inter
Reklama