Mancini: Potrzebujemy punktów i bramek
Poniżej prezentujemy zapis najciekawszych fragmentów konferencji Roberto Manciniego przed meczem z Palermo:
- Fani mi ufają i to wystarcza im do zachowania optymizmu w obecnej sytuacji. Kibice świętują kiedy wygrywasz i są smutni w momencie porażek. To absolutnie normalne. Jeżeli akceptujesz jeden rezultat, musisz zaakceptować też drugi. W tym wszystkim należy zachować pewien dystans. Nie należy zbytnio przeceniać zwycięstw, ani też wyolbrzymiać porażek.
- Brozović i Kovacić razem? Myślę, że nie byłby to problem. Znają się wzajemnie, mówią w tym samym języku i grali ze sobą w Chorwacji. Mateo jest usposobiony bardziej ofensywnie, ale sądzę, że z biegiem czasu będzie w stanie grać w środku pola.
- Puscas z Napoli zaprezentował się naprawdę dobrze. Zaliczył bardzo intensywny występ przed sporą publicznością. W przyszłości powinien dostawać sporo szans. Jutro dokonamy kilku zmian w ataku.
- Podolski i Palacio odpoczywali w środku tygodnia, więc są najświeżsi. Campagnaro czuje się już lepiej, więc będzie mógł jutro zagrać.
- Nie ma wielkiej różnicy pomiędzy 4-3-3, a 4-2-3-1. W meczu z Napoli zmieniliśmy taktykę, żeby drużyna była bardziej zbilansowana, a nie ze względu na przeciwnika. Jeżeli prezentujemy odpowiednią mentalność w ofensywie i jesteśmy w stanie bronić dziesiątką graczy w defensywie to możemy grać w każdym systemie. Musimy grać jednak lepiej. Przede wszystkim musimy zacząć zdobywać punkty i bramki.
- Nigdy nie jest tak, że strata gola jest winą tylko jednego zawodnika. Jeśli coś idzie nie tak to cała drużyna ponosi za to odpowiedzialność i podobnie w przypadku sukcesu. Nigdy nie ma jednego winnego. Wygrywamy i przegrywamy razem. Myślę, że fani będą wspierać Ranocchię.
Źródło: inter.it
Hagaen
9 lutego 2015 | 00:09
Myślę, że fajni nie będą wspierać Ranocchii. ;P
Reklama