Mancini: Rozumiem reakcję Icardiego

9 lutego 2015 | 00:25 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Roberto Mancini nareszcie mógł być zadowolony zarówno ze sposobu gry swoich podopiecznych, jak i z końcowego rezultatu. Włoski szkoleniowiec, podobnie jak wszyscy obserwatorzy meczy z Palermo był pod wrażeniem postawy Marcelo Brozovicia: 

- Oczywiście dzisiaj wygraliśmy i to jest różnica w porównaniu z ostatnim meczem, jednak zobaczyliśmy ten sam zespół co przeciwko Napoli. Wszystko zaczęło się po naszej myśli, ale już przed meczem byłem przekonany, że dobrze się zaprezentujemy. 

- Trzeba celebrować zdobyte bramki, jednak mam świadomość, że była to swego rodzaju odpowiedź na wydarzenia sprzed tygodnia. Mimo wszystko kibice oklaskiwali dziś Icardiego i jestem przekonany, że po dzisiejszym meczu wszystko wróci do normy. Ciągle musimy się rozwijać i jeśli chcemy osiągać wyniki na jakie zasługujemy to musimy unikać błędów indywidualnych.

- Fredy był dziś jednym z dwóch centralnych pomocników, ponieważ to świetny zawodnik, który równie dobrze radzi sobie w ustawieniu z dwójką, jak i trójką graczy w środku pola. Medel za to najlepiej nadaje się do pełnienia roli najgłębiej cofniętego pomocnika.

- Cieszę się z postawy Brozovicia, ponieważ wciąż jest bardzo młody i nadal nie jest w 100% gotowy fizycznie. On posiada wielkie możliwości i może grać podobnie jak w reprezentacji Chorwacji, kiedy jego partnerem jest Modrić. Bardzo cieszymy się, że jest w naszej drużynie.

- Jeżeli chodzi o środek pola to najważniejszą rzeczą jest zrównoważenie sposobu gry. Trójka centralnych pomocników gwarantuje większą ochronę linii defensywy.

- Udowodniliśmy, że jesteśmy zespołem, który potrafi zaprezentować swoje atutu na boisku. W ostatnim czasie graliśmy lepiej, niż wskazywały na to wyniki. Byłem rozczarowany szczególnie ze względu na chłopaków, którzy tak ochoczo i ciężko wykonywali moje polecenia.  

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 2

Kacpper

Kacpper

9 lutego 2015 | 12:04

Jak na razie to Mancini zrobił postępy. Kupił kilku dobrych zawodników, zmotywował zespół i poprawił leciutko grę zespołu. Czekam na więcej.

Gmit

Gmit

9 lutego 2015 | 12:32

Nie wiem co swoim brakiem celebracji bramek po golach chciał udowodnić Icardi, ale wiadome jest jedno- jest on skutecznym napastnikiem, co na jego pozycji jest najważniejsze. Jego życie prywatne powinno zostać w domu, a nas jako kibiców powinna interesować jego gra na boisku. Jest on jeszcze bardzo młody, jest w czołówce najlepszych strzelców Serie A w tym sezonie, nie wiem dlaczego tak dużo osób chce go sprzedać. Obecnie po za Icardim, nie mamy w klubie nawet napastnika który mógłby być dla Mauro jakąś alternatywą. Mam nadzieje że w lecie Icardi jednak zostanie jeszcze w Interze. To tylko moje zdanie, i nie każdy musi się z tym zgadzać. Pozdrawiam :-)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich