Mancini: Sami sobie szkodzimy
Roberto Mancini w swoim stylu, czyli bardzo obiektywnie i konstruktywnie ocenił przebieg meczu z Cagliari:
- Jeśli sami nie utrudnilibyśmy sobie życia na boisku to nie bylibyśmy Interem. Po świetnej pierwszej połowie zatraciliśmy waleczność. Na boisku pojawił się Longo, który sprawiał nam sporo problemów.
- Kiedy prowadzisz dwiema bramkami to bardzo łatwo o spadek koncentracji. Chcę to wyeliminować. Przez pełne 90 minut musimy prezentować najwyższe umiejętności. Chciałbym też jednak podkreślić, że w pierwszej połowie momentami graliśmy doskonały futbol i w pełni zdominowaliśmy mecz.
- Jestem zadowolony z Kovacicia. Zagrał dziś bardzo dobrze i zdobył pięknego gola. To dobry chłopak i zasługuje na osiągnięcie sukcesu. To gracz podstawowego składu, podobnie jak Kuzmanović i Hernanes. Jestem rozczarowany z naszej postawy po podwyższeniu prowadzenia. To był nasz największy błąd.
- Icardi rozegrał wielki mecz. Ciężko pracował dla dobra zespołu i był bardzo zaangażowany. Tego wymagam od niego w każdym spotkaniu. Bramka dla Cagliari to w całości zasługa Longo. Gratuluję mu, jednak przede wszystkim skupiam się na swoich graczach. Podolski również rozegrał dobre spotkanie i jestem przekonany, że bramki w końcu przyjdą. To naturalny strzelec.
Źródło: inter.it
Lambert
24 lutego 2015 | 07:52
- Jeśli sami nie utrudnilibyśmy sobie życia na boisku to nie bylibyśmy Interem. - haha true story ;D
Reklama