Ausilo: Najlepsi zawodnicy zostaną w Interze

Piero Ausilo w wypowiedzi dla Rai wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji Interu. Dyrektor oprócz oceny ostatniego spotkania z Fiorentiną zapewnił, że klub nie zamierza pozbywać się kluczowych zawodników latem.

- Przebieg wydarzeń na boisku ma związek z historią klubu, bo zawsze jesteśmy szaleni. Przystąpiliśmy do meczu  z bardzo dobrą passą wyników, ale nadal jesteśmy w fazie przebudowy. Jesteśmy świadomi sytuacji. Mancini chce dokonać pewnych zmian i buduje projekt na przyszłość. W ciągu 2-3 miesięcy zaczniemy podejmować decyzję.

- Styczniowe mercato? Wszelkie decyzje podejmujemy razem. Dyrektor Sportowy musi współpracować z trenerem i prezydentem. Musimy ocenić, czego potrzebuje zespół i dostosować się jednocześnie do przepisów nałożonych przez UEFA. Jednocześnie musimy zadowolić trenera. Nasze ruchy muszą mieć te dwie rzeczy na uwadze. Orzeczenie UEFA? Nie wiem, co się wydarzy. Mamy członków, którzy są w ścisłym kontakcie z UEFA. Ja należę do sektora technicznego. Mimo trudności udało nam się wypożyczyć takich zawodników jak Shaqiri, Brozović czy Santon, którzy bardzo dojrzał. Jestem zadowolony.

- Letnie mercato? Chcemy zatrzymać najlepszych piłkarzy, ponieważ są oni niezbędni dla naszego projektu. Szanujemy piłkarzy, którzy przyjdą do klubu, ale to nie oznacza, że zrezygnujemy z naszych najważniejszych zawodników. Zespół jest już konkurencyjny, a przybycie nowych graczy pomoże Interowi w powrocie do świetności. Handanovic, Guarin i Icardi? Chcemy zatrzymać każdego z nich. Są niezbędni dla nas.

- Nowy kontrakt Icardiego? Nie mogę niczego jeszcze potwierdzić, nie ma podpisów. Wczoraj odbyliśmy spotkanie. On zrobił bardzo dużo dobrego przez ostatnie dwa sezony. Chcemy wyróżnić jego talent i spełnić jego żądania, będąc jednocześnie realistami. Radzi sobie bardzo dobrze w Interze. Obie strony chcą takiego samego rezultatu. Czy musimy go sprzedać? Nie sądzę. Oferta za niego nie musi być szalona, chcemy go zatrzymać.

- Pokładamy dużą wiarę w naszą akademię. Jestem pod wrażeniem młodych zawodników, którzy mieli okazję zaprezentować się w pierwszym zespole. Jestem realistą i zdaje sobie sprawę, że to trudne. Musimy stworzyć coś, co pomoże młodym graczom w dostosowaniu się do wymagań pierwszej drużyny. Kibice na San Siro nakładają dużą presje, a młodzi zawodnicy potrzebują zaufania. Nie zapominajmy, że Mancini korzysta z usług Bonazzolego, Puscasa, a także Santona, którzy wrócił do nas jako bardzo dojrzały zawodnik.

- Różnice między Morattim, a Thohirem? Mówimy o osobach, które pochodzą z różnych środowisk i kultur. Mają też inne doświadczenie w piłce nożnej. Moratti dorastał jako kibic Interu i ma go w sercu. Thohir jest biznesmenem, ale darzy Inter namiętnym uczuciem. On monitoruje sytuacje co noc. Informujemy go o wszystkim, co się dzieje. Używamy do tego więcej technologii, ponieważ Moratti był zawsze obecny w klubie. Miłość Thohira do Interu jest podobna do tej, jaką posiada Moratti. Opinia Thohira o sytuacji Parmy? Chciał wiedzieć, jak to się stało, że klub został sprzedany zagranicznym właścicielom. Wiele osób związanych z klubem zaczęło się ukrywać, broniąc się przed zażenowaniem. To nie pomaga nikomu. Muszą pozostać w Serie A. To nie dotyczy tylko Parmy, ponieważ takiego rodzaju rzeczy zawsze były problemem w piłce nożnej.

- Scudetto? Ciężko pracujemy, aby przyłączyć się w przyszłości do walki. Wiemy, że nie jest to łatwe, ale robimy wszystko, co w naszej mocy. Musimy być poważni i inteligentni, kiedy skupiamy się na budowie zespołu. Myślę, że każdy może się do tego przyczynić: od trenera do kibiców. Potrzebujemy tego, aby powrócić na szczyt tak szybko, jak to możliwe. Obecnie jesteśmy w drodze, która jest bardzo trudna. W niedzielę graliśmy w zespołem, który jest przed nami w tabeli. Udało nam się załagodzić konflikt z Curva Nord, a Mancini chce grać dobry, ofensywny futbol. Zajmie to jednak trochę czasu. Zainwestowaliśmy w młodych zawodników, takich jak Brozović, Kovacic i Shaqiri. Razem będziemy się rozwijać.

- Błąd Palacio? W tej sytuacji nie widział dokładnie, gdzie stoi Icardi. Musimy zapomnieć o błędach technicznych. Pożegnanie Osvaldo? Jeśli Icardi popełnił błąd techniczny, to powinien o tym zapomnieć i skupić się na dalszej grze. W ciągu ostatnich 10 minut stworzyliśmy sobie dobre okazję do zdobycia bramki. Próbowaliśmy, ale nie udało się. Gdyby mecz trwał jeszcze dziesięć minut, to myślę, że zdobylibyśmy gola. 

Źródło: sempreinter.com