Mancini: Z meczu na mecz robimy postępy

Roberto Mancini spotkał się z dziennikarzami na konferencji przed jutrzejszym starciem z Napoli:

- Czeka nas bardzo trudny mecz ze świetnym rywalem, więc nie łatwo będzie o korzystny rezultat. Nie zmienia to faktu, że chcemy dobrze zaprezentować się na tle Napoli, które wyprzedza nas w tabeli. 

- Możliwe, że dokonamy kilku zmian w wyjściowym składzie. Mauro Icardi jest dostępny i w dobrej formie, więc może rozpocząć od początku.

- Wyłączając mecz z Empoli, który w żadnym stopniu mnie nie usatysfakcjonował, myślę że stopniowo i konsekwentnie zespół robi postępy. Kilka naszych porażek to była kwestia pecha.

Mancini odniósł się również do słów Waltera Mazzarriego, który stwierdził, że pod jego wodzą Inter zająłby miejsce na ligowym podium:

- Wszystko jest możliwe, jednak nie jesteśmy w stanie sprawdzić co by było gdyby. Pracujemy, aby już w tym sezonie zapewnić sobie grę w Lidze Mistrzów. W przyszłym roku Inter musi już celować w Scudetto. 

- Zespoły które nas wyprzedzają dłużej ze sobą pracują i daje im to większą pewność. Czas działa jednak na naszą korzyść. 

- Porażka z Fiorentiną była niesprawiedliwa, gdyż rywale ani na chwilę nie byli w stanie nas zdominować. Mieliśmy mnóstwo okazji do zdobycia bramki i nie zostawialiśmy Violi wiele wolnego miejsca.

Widząc ostatnie popisy Mohameda Salaha można pluć sobie w brodę, że Egipcjanin nie zasilił jednak ekipy Nerazzurrich. Trener Mancini potwierdził, że Inter starał się go pozyskać:

- To prawda, że Salah był blisko Interu. To była konkretna propozycja. Rozmawiałem z nim przez telefon. Następnie sprawy potoczyły się inaczej, ale rzeczywiście był dla nas jedną z opcji. Wiedzieliśmy, że Chelsea interesuje się Cuadrado, a my nie byliśmy w stanie zaoferować Anglikom nikogo w zamian.

Źródło: football-italia.net