De Santis: Facchetti nigdy mnie o nic nie prosił
1 kwietnia 2015 | 11:27 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Były sędzia piłkarski, Massimo De Santis powiedział że Giacinto Facchetti nie prosił go o żadną pomoc, ani nie prosił nikogo innego.
- Facchetti do mnie zadzwonił, podobnie jak robili inni dyrektorzy z innych klubów. Nigdy jednak nie prosił mnie, bym pomógł im wygrać mecz, ani zrobił cokolwiek innego.
- Byłem jedynym z 40 sędziów, których połączenia były podsłuchiwane, którego oskarżono o bycie częścią gangu Moggiego, choć rozmawiałem z każdym z liderów Juventusu.
Źródło: football-italia.net
wróbel1908
1 kwietnia 2015 | 12:53
Facchetti był niewinny ale i tak moggi czy inni ludzie związani juventusem twierdzą inaczej
poiasdmnb4
1 kwietnia 2015 | 15:33
@wróbel1908, polecam wzbogacić swoją wiedzę na temat Farsopoli. Wszyscy kontaktujący się niegdyś z sędziami są tak samo (nie)winni. Moggi, Facchetti, Galliani, Lotito i tak dalej. Oszustwa sportowego nie było, liga nie była ustawiona.
claudio
1 kwietnia 2015 | 15:35
tak twierdzą kibice juve...wierząc, że wszystko było czyste. Szkoda, że poczatkowo sie przyznawali idąc na ugody, ateraz nagle tacy niewinni.
poiasdmnb4
1 kwietnia 2015 | 16:16
@claudio, przyznawali się, bo - choć to brzmi niepoważnie - wówczas nie mieli innego wyjścia. Jeśli chcesz wiedzieć dlaczego, to poczytaj o Sądzie Sportowym we Włoszech - czym jest i na jakich zasadach funkcjonuje. W przypadku braku ugody Federacja groziła zsyłką do Serie C a UEFA wykluczeniem z pucharów na kilka lat. Calciopoli było farsą nie dlatego, że tak twierdzą kibice Juve, lecz dlatego, że tak twierdzi Sądowy Trybunał w Neapolu i Włoski Sąd Najwyższy, tak twierdzą kolejni prokuratorzy, tak twierdzą oczyszczeni z zarzutów sędziowie, tak twierdzą świadkowie sądzeni obecnie za składanie fałszywych zeznań przeciwko Juve, w końcu tak twierdzi również Prezydent FIGC Carlo Tavecchio. Polecam poszerzenie wiedzy, a nie trwanie przy onetowskich newsach sprzed 8 lat ;)
wróbel1908
1 kwietnia 2015 | 17:10
@poiasdmnb4 twierdzisz że Facchetti był niewinny a na polskich portalach o juve można było przeczytać że to Moratti wraz z Facchettim ustawiali lige
poiasdmnb4
1 kwietnia 2015 | 18:00
@wróbel1908, szczerze mówiąc nigdy nie widziałem tego typu oskarżeń w żadnym newsie, artykule czy informacji. Chyba, że mówisz o pojedynczych komentarzach, no ale je proponowałbym pominąć, bo nie warto się nad takimi pierdołami rozwodzić. Calciopoli w formie takiej, jaką chciałyby widzieć żądne sensacji polskie media i fani nieprzychylni Juventusowi, nie było - mowa o ustawianiu, a wręcz fałszowaniu wyników rozgrywek ligowych i o tzw tajnym układzie Moggiego. Calciopoli, jako "afera" dotycząca kontaktów z osobami odpowiadającymi za desygnowanie sędziów, była, ale jak się okazuje wyglądała zgoła inaczej niż to początkowo przedstawiano i brali w niej udział przedstawiciele niemal wszystkich klubów Serie A z Interem włącznie. Na szczęście teraz coraz więcej ludzi, nawet tych niesympatyzujących z Juve, bez ogródek mówi o sztucznie napompowanej aferze i o ewentualnej rewizji wyroku w przyszłości.
Hagaen
2 kwietnia 2015 | 14:39
@poiasdmnb4 brzmisz jakbyś przeczytał wszystko na ten temat. Brzmisz, jak gdyby nie było nigdy czegoś takiego jak manipulacja informacją. Piłeczkę można odbijać bez końca. Fakt faktem, czysto nie było, a w obecnych ostatnich sezonach wszystko sędziowane jest pod Juve. Przypadek? Chyba, że to zemsta "sprawiedliwych". Nie chcę się z Tobą kłócić, Ty nas nie przekonasz, my Ciebie, dlatego poszanuj pokojową i uprzejmą prośbę - zarzuć pisanie komentarzy tutaj.
Reklama