Karny trening w wielkanocny poranek
Roberto Mancini co prawda wziął na siebie odpowiedzialność za dzisiejszą kompromitację z czerwoną latarnią ligi jednak nie zamierza pobłażać swoim podopiecznym.
Według wstępnych założeń piłkarze Interu mieli spędzić jutrzejszy poranek wielkanocny ze swoimi rodzinami. Fatalna postawa w starciu z Parmą sprawiła jednak, że trener Mancini postanowił zmienić zdanie i zarządził dodatkowy trening o godz. 8:30.
Źródło: sempreinter.com
Yascarr
4 kwietnia 2015 | 19:00
Nikt już w was nie wierzy, nawet Ci najwierniejsi :) To nic nie da, niech sobie odpuszczą ten trening :)
Internaldo
4 kwietnia 2015 | 19:13
A niech sobie ćwiczą, i tak nic to nie da. Całe tygodnie ćwiczą i nie widać tego także niech ćwiczą dalej..
Kiksu
4 kwietnia 2015 | 19:18
possaja sobie jajka w szatni
wróbel1908
4 kwietnia 2015 | 21:06
mogą trenowć nawet cały dzień i tak to nic nie da
MrBlue
5 kwietnia 2015 | 00:44
Tutaj trening ma być karą za brak zaangażowania a nie zwykłym treningiem, szkoda że oni traktują każdy mecz Interu jako karę i oprócz kilku ambitniejszych zawodników cały zespół czeka aby go odbębnić i dostać przelew na konto, niedługo dojdzie do tego że specjalnie będą słabo grać aby posiedzieć sobie na ławce bo nie będzie im się chciało nawet wyjść na murawę. Potrzeba prawdziwej rewolucji w tym składzie i "podziękować" tym którym pozycja w tabeli nie robi różnicy a gwizdy kibiców traktują z przymrużeniem oka, szkoda tylko że ktoś wpadł na genialny pomysł utworzenia FFP i będzie to trwało jeszcze kilka sezonów lub kompletnie klub popadnie w przeciętność na bardzo długie lata.
Dziarski
5 kwietnia 2015 | 14:25
@MrBlue masz rację ale tylko częściowo. to nie jest tak, że mieliśmy pecha i po 2010 roku do Interu trafiły same lenie i nieroby, jest coś co powoduje taką a nie inną atmosferę w drużynie i trzeba tym się zająć, wymiana całego składu za grube pieniądze w niczym by nie pomogła
inter00
5 kwietnia 2015 | 14:32
Nawet jak Mancini zrobił im ten trening to i tak to nic nie da bo Inter ma swoje dobre momenty ale nie ma takiego sezonu co by Inter meczu nie spierdolił. Nie chodzi mi o mecz z Juventusem lub Romą ale takie Palermo i Parma to oni powinny srać przed meczem a nie się śmiać że połowa piłkarzy myli kolory bo podają do przeciwnika albo robią to specjalnie
Reklama