Oficjalnie: Inter zastrzegł numer 4
Wczoraj wieczorem na stadionie Giuseppe Meazza w Mediolanie odbył się specjalny mecz charytatywny zorganizowany przez fundację PUPI prowadzoną przez małżeństwo Zanettich. Mecz powiązany był też z EXPO, które właśnie rozpoczęło się we włoskiej stolicy futbolu.
Przed meczem, Inter oficjalnie za sprawą Michaela Bolingbroke poinformował, że numer 4. został zastrzeżony.
- Dziękujemy Javier, teraz numer 4 jest Twój na zawsze - powiedział dyrektior
Oto co powiedział sam Argentyńczyk:
- Wszyscy wiecie ile dla mnie znaczy ta koszulka. Zawsze będę wdzięczny fanom. To niesamowite uczucie i chcę podziękować wszystkim, którzy pomogli to zorganizować. Zawsze będziecie w moim sercu.
Źródło: inter.it
Piotrekfci
5 maja 2015 | 12:11
FORZA MISTRZU !!! gdyby u nas byli sami tacy oddani dla tych barw gracze jak Zani to teraz martwilibyśmy się nie tym czy zajmiemy to 5 miejsce ale czy wygramy scudetto i LM Rano jako kapitan jest po prostu żałosny i od nowego sezonu powinien być to ktoś inny a jemu i paru innym powinniśmy podziękować jeżeli marzymy o powrocie do elity
Reklama