Moratti: Inter bez LE? To nie dramat
Massimo Moratti nie demonizuje bardzo prawdopodobnego scenariusza w którym to Interu zabraknie w przyszłorocznej Lidze Europy. Co więcej były właściciel Nerazzurrich dostrzega w takiej sytuacji pewne pozytywy:
- Brak gry w Europie to nie dramat. Jeżeli nas tam zabraknie to musimy wyciągnąć z tej sytuacji pozytywy. Będziemy mogli np. lepiej przygotować się do rozgrywek ligowych. Plan pięcioletni wygląda atrakcyjnie jednak kibice nie będą go akceptować.
- Strata do Juventusu jest wielka, lecz spróbujemy. Każdy klub przechodzi przez lepsze i gorsze okresy. Musimy ciężko pracować, zachowywać cierpliwość i mieć nadzieję na odrobinę szczęścia.
- Na rynku transferowym postaramy się zrobić wszystko co w naszej mocy dla dobra klubu. Przyglądamy się zarówno doświadczonym graczom, jak i młodym talentom, które dopiero mogą eksplodować. Jeśli dopisze nam nieco szczęścia to powstanie naprawdę świetny zespół.
- Trener Mancini oczekiwał więcej od swojego zespołu. On daje z siebie wszystko co najlepsze i przy odrobinie lepszej kadrze, a także większej osobowości można osiągnąć lepsze rezultaty.
- Każdy marzy o sukcesie w Lidze Mistrzów, więc Juventus nie jest wyjątkiem. Kiedy sięgaliśmy po potrójną koronę mieliśmy wspaniałą kadrę. Czy mam jakieś rady przed finałem? Dla Barcelony?
Źródło: football-italia.net
Loon
19 maja 2015 | 21:27
"Czy mam jakieś rady przed finałem? Dla Barcelony?" hihiihi
Darkos
19 maja 2015 | 22:09
Moraś propsy za uzasadnioną niechęć do Barcy. Jedyny klub, którego szczerze nienawidzę...
Piotrekfci
20 maja 2015 | 09:47
wracając do meczu z judami - qwa mać - nie oglądałem tego meczu i chyba dobrze bo jeszcze tv bym przez okno wydupił - po skrótach umacnia mnie jedno w przekonaniu - ten jeb juwentus ma kupe szczęścia i tyle - beznadziejny karny - jak tak można było dać się wyprzedzi temu Matriemu !!?? a ta druga brama to już dolała oliwy do ognia - Handa takie piły połyka i wypluwa a tu taki babol i to akurat ze szmatami - my sporo okazji i nic - piękny strzał Shaqa - kapitalne podanie Kovy i piękny strzał bodajże D'ambrosio z którego może jeszcze będą ludzie - sprawa jest prosta - mus sprowadzić jeszcze jednego lewego/prawego obrońce z kartą godną gry w tym klubie, środkowego obrońcę, Toure, Ayew i Jovetica i zrobić wszystko aby Kova, Icardi i Handa zostali a Mancio już poukłada te puzzle tak abyśmy w przyszłym sezonie wrócili do czołówki
Reklama