Ranocchia: Czekamy za Yayą Toure
Andrea Ranocchia wprost nie może doczekać się współpracy z Yayą Toure. Kapitan Interu nie traci także nadziei w walce o awans do europejskich pucharów:
- Powitamy Toure z otwartymi ramionami. Mogę nawet polecieć do Manchesteru, aby go odebrać. To mistrz, gwiazda, zwycięzca. Tacy gracze są zawsze mile widziani.
- Nadal mamy nadzieję na awans do Ligi Europy. Można mieć wrażenie, że zespoły przed nami się cofają i czekają za nami, więc teraz nie możemy pozwolić już sobie na porażkę. Możemy zdobyć sześć punktów i miejmy nadzieję, że reszta wyników ułoży się po naszej myśli.
- Wszyscy spodziewaliśmy się po sobie więcej. Niestety w tym sezonie spotkały nas pewne turbulencje. Zmiana trenera nigdy nie jest dobra. Nasz duch uległ jednak zmianie i teraz to udowadniamy. Musimy rozwijać się z taktycznego i technicznego punktu widzenia. Zakończmy ten sezon dobrze i kolejny rozpoczniemy od samego początku z Roberto Mancinim i bez wątpienia wszystko będzie inaczej.
- Zgadzam się, że dla mnie był to dobry rok. Już po treningach widzę, że jestem zupełnie inną osobą. Osoba Javiera Zanettiego rzuca bardzo długi cień, ale Pupi pomaga mi każdego dnia. Już się nie zatrzymam. Będę coraz lepszy pod każdym względem.
- Obecnie gramy czwórką w defensywie. Ja grałem już w niemal każdym systemie, nawet na boku obrony. Mam dobrą chemię z Nemanją Vidiciem. Cały zespół rozumie się coraz lepiej. Wszyscy podążamy w tym samym kierunku.
Źródło: football-italia.net
piotrekn333
22 maja 2015 | 13:39
wszyscy dajecie ciala,wiec rozumiecie się dobrze...jak to był dobry rok,nie chce wiedzieć jak wygląda Twój zły....przykro mowic ale jaki kapitan taka druzyna
anor
22 maja 2015 | 13:55
Leć do tego Manchesteru, spakuj Yaya i zostań tam
maestro84
22 maja 2015 | 14:02
@anor - "..i przekaż mu opaskę kapitana" ;)
Nerazzurri93
22 maja 2015 | 17:57
"Czekamy za Yayą Toure" ?? Serio ??
Wiktor
22 maja 2015 | 20:30
Jak Chelsea złoży ofertę za Yayę i Dzeko to mamy pozamiatane.
Wiktor
22 maja 2015 | 20:44
Błędne koło. Nie gramy w Lidze mistrzów nie trafiają do nas najlepsi. Nie mamy najlepszych, nie gramy w pucharach. Nie gramy w pucharach odmawiają nam nawet przeciętni i tak po równi pochyłej. Od 2010 0 (czyt. zero) udanych transferów. No może Kova. Jestem fanem Interu od lat ale naprawdę jakby się posługiwali FMem to by na tym lepiej wyszli bo talentu to oni w budowaniu teamu nie mają. Ani nie budują go z perspektywą bo dlaczego sprzedają wtedy perspektywicznych graczy i nie ogrywają Primavery (wtedy zrozumiał bym położony sezon/ chociaż wcale nie sądzę by nasza Primavera zagrała dużo gorzej, a na pewno zrobiła by to taniej i z większym sercem). Ani nie robią wyniku z marszu bo ich nie stać na gwiazdy bo nie wykładają kasy. Sami nie wiedzą czego chcą. Byłī puchary to nie wyłożyli kasy by ściągnać konkrety. Teraz nie wiem skąd padają kwoty po 30 baniek za byle kogo, ale nikt nie chce przejść. Nie ma drużyny, brakuje ducha zespołu bo nie ma kapitana z prawdziwego zdarzenia, nie ma pomysłu na budowanie zespołu, bo zabieramy się do tego jak pies do jeża. Z Dybalą przeje...my, Yaya nie przejdzie bo pójdzie do Chelsea, Firmino też trafi na wyspy czego nie ukrywa. Nazwiska fajne, ale dla Interu nie realne i obym się mylił.
inter4ever
25 maja 2015 | 03:20
oj ty dziabongu
Reklama