GDS: Inter potrzebuje obrońcy i Toure
Wczorajsza porażka Interu z Genoą nie przeszła bez echa we włoskich mediach. La Gazzetta dello Sport zwraca w swoim wydaniu uwagę na bardzo słabą postawę defensywy zespołu.
Dziennikarze uważają, że Jeison Murillo nie wpłynie na poprawienie jakości obrony w zespole i latem Roberto Mancini musi znaleźć lidera defensywy jakim był jeszcze kilka lat temu Walter Samuel. Faworytem żurnalistów jest Martin Skrtel z Liverpoolu.
Nie tylko obronie brakuje liderów. La Gazzetta uważa, że transfer Yaya Toure znacznie wpłynie na grę pomocy Interu.
Źródło: fcinter1908.it
Garon_92
24 maja 2015 | 12:03
Dokładnie brakuje liderów którzy warkną na pomiot żeby grał jak należy
Darkos
24 maja 2015 | 12:08
Na mój gust to nawet kilku obrońców potrzebuje, a nie jednego. I kapitana z prawdziwego zdarzenia
PasywnoAgresywny
24 maja 2015 | 13:19
skonczy jak Vidic
Francesco
24 maja 2015 | 13:24
Nie , tylko nie wynalazek do obrony z +30 będzie jak z vidiciem lepiej ściągnąć kogoś raz a dobrze wydać dużo a na kilka lat Np. Varane, Kaya, Mangala itp.
Nerazzurri96
24 maja 2015 | 13:31
Varane hahahaha:D Powodzenia życzę i pozdrawiam.
domi
24 maja 2015 | 13:55
To nie w samych piłkarzach leży obecny stan rzeczy. Żaden nawet najlepszy gracz nic nie poprawi, tylko dołączy do poziomu tej hołoty.
Wiktor
24 maja 2015 | 13:57
Też jestem za. Moim zdaniem skończmy z bublami w transferach i kumy mniej ale klasowych zawodników. Gdybyśmy to zaczęli robić 3 sezony temu, to dziś mielibyśmy przynajmniej 6 klasowych zawodników do tego 2-3 z Primavery (po jednym co sezon). A tak mineły 3 lata i dalej jesteśmy w 4 literach. W tym sezonie wymienimy pół składu (znów nie będzie ograny). Kupimy starych graczy którzy zagwarantują nam jakość (ale takich przecież mieliśmy i sprzedawaliśmy za grosze lub oddawali za free). Po 1-2 sezonach znów staniem przed wymianą i odmłodzeniem składu i będziemy mieć to co w 2011. And again and again. Włodarze kompletnie nie maja pomysłu. Projekt jest iluzją. Cieszy tylko Mancini. Przykre. Chociaż nawet z obecnym składem zapatruje się optymistycznie na nowy sezon i liczę na dobry wynik. Trudno było by powtórzyć gorszy sezon.
ciechan
24 maja 2015 | 14:42
yaya i skrtel obowiazkowo. jezeli ktos oglada liverpool to wie ze to jeden z najlepszych obroncow PL w tym sezonie . jeden doswiadczony obronca na boisku to cenna rzecz, zawsze ktorys z dwojki vidic skrtel moglby grac a obok nich ktos z gowniakow Rano,JJ lub Andreolli,Murillo. obrona to nasza najgorsza formacja wiec na niej skupilbym sie najbardziej
Grrruby
24 maja 2015 | 17:37
@Ciechan Właśnie ogladam Stoke-Liverpool,jest 75 minuta i nie wierzę już w ogóle w Twoje słowa :D
Wiktor
24 maja 2015 | 18:04
Też oglądałem i Skrtel zagrał to samo co Rano. Obaj siebie warci ;-)
PasywnoAgresywny
24 maja 2015 | 18:18
bedzie para nie do przejscia :D
master
24 maja 2015 | 20:07
Sprawa jest taka, że Vidic na początku nie mógł się odnaleźć w grze 3 w obronie. Natomiast poziom Rano od początku sezonu jest tragiczny! Vidić w II części sezony stanowi o sile obrony, która nie oszukujmy się była tragiczna. Jak nie wina bramkarzy do obrońców itp.
granitxhaka
24 maja 2015 | 20:42
Prędzej bym smiał twierdzic ze Toure skaczy jak Vidic
Rafski
25 maja 2015 | 12:07
nie oceniaj Skrtela na podstawie meczu ze Stoke. Słowaka Rodgers chciał pozbyć się już na początku swojej przygody z Liverpoolem nawet odsunął go od składu, ale Martin ma jaja i wywalczył sobie miejsce w drużynie a Irlandczyk zrozumiał że numer 37 to lider defensywy. Trudno The Reds będzie go zastąpić przy obecnej polityce bo osoba Lovrena mająca być liderem daje do myślenia czy ten chłopak w ogóle powinien być piłkarzem.
Reklama