Santon: Cieszę się, że wróciłem
W rozmowie ze Sky Sport, Davide Santon postanowił podsumować kilka pierwszych miesięcy od swojego powrotu do Interu Mediolan. Włoch z nadzieją patrzy także w przyszłość i wierzy, że kolejny sezon może okazać się przełomowym:
- Bardzo się rozwinąłem i to w wielu aspektach. Debiutowałem w Interze jako 18-latek. Nauczyłem się prawidłowo odżywiać i szanować czas wolny. W zasadzie to w Interze stałem się mężczyzną. Zawsze byłem samodzielny i mogłem robić wszystko na co miałem ochotę. Chociaż oczywiście trzeba uważać na to jak się postępuje. Od dziecka akceptowałem zasady.
- Z mojego punktu widzenia drugie podejście do Interu jak do tej pory jest udane mimo, że ostatnie grałem mniej, niż zaraz po moim powrocie w styczniu. Cieszę się, że wróciłem. To klub z przyszłością. Musimy udanie zakończyć ten sezon na oczach naszych fanów.
- Po rozegraniu 13 spotkań w krótkim czasie napotkałem pewne problemy fizyczne, jednak doszedłem już do siebie. Póki co trener dokonuje innych wyborów, ale jeśli dostanę swoją szansę to udowodnię na co mnie stać.
- Mancini jest z nami dopiero od 6 miesięcy, a w niektórych meczach brakowało nam odrobiny szczęścia. Mamy jednak projekt na przyszłość. Zarówno trener, jak i zawodnicy mają tego pełną świadomość.
- Yaya Toure to jeden z tych graczy, który jest w stanie pomóc ci wejść na wyższy poziom. Jego transfer zależy jednak od wielu czynników. Gdyby do nas dołączył byłoby wspaniale, lecz jeśli tak się nie stanie to niczego nie zmieni w naszych planach.
- Musimy wzmocnić się nie tylko fizycznie, ale i mentalnie. Chciałbym prosić naszych fanów, aby cały czas byli przy nas i wierzyli w to co robimy. Mamy bardzo młody skład, a wielu graczy jest tutaj od niedawna. Pierwszy rok zawsze jest trudny. Nagroda za ciężką pracę przyjdzie w kolejnym sezonie i mam nadzieję, że damy fanom wiele powodów do radości.
Źródło: inter.it
piotrekn333
28 maja 2015 | 14:36
jak gral był najrówniejszy z całej 11stki....później uraz...mam nadzieje ze Yuto gra tylko dlatego ze Mancini chce sprawdzić czy on się nadaje, bo Santon jest klase lepszy
Adrian Nosowski
28 maja 2015 | 15:58
lichutki na zdrowiu jest, był i niestety boję się że będzie
Reklama