Porozumienie pomiędzy Interem, a Milanem?
Włoskie media informują o ciekawej rozmowie telefonicznej do jakiej miało dojść dziś na rano pomiędzy Marco Fassone, a Adriano Gallianim. Przedstawiciele obu mediolańskich klubów zawarli podobno dżentelmeńską umowę odnośnie letniego mercato.
O co chodzi? Już śpieszymy z wyjaśnieniami. Dyrektor sportowy Milanu miał zapewnić Fassone, że Rossoneri nie będą zabiegać o sprowadzenie Giannellego Imbuli, ani Joao Mirandy. Na obu piłkarzach bardzo zależy Interowi, a włoskie media informowały, że plany Nerazzurrim pokrzyżować może właśnie lokalny rywal.
Gest Gallianiego nie był jednak bezinteresowny. Zależało mu bowiem na otrzymaniu podobnego zapewnienia ze strony Interu ws. Geoffreya Kondogbii.
Źródło: sempreinter.com/football-italia.net
Garon_92
17 czerwca 2015 | 18:24
Za cene kondogbi będziemy mieli obu. Według mnie oba kluby wychodzą dobrze na takim układzie
Pawel
17 czerwca 2015 | 18:59
Wolałbym zawodnica Monaco. Ten transfer napewno jest droższy. Niestety to Milan ma większy budżet transferowy i bedzie faworytem w rywalizacji mediolańskiej w pozyskaniu Kondogbii.
maestro84
17 czerwca 2015 | 19:02
No i elegancko :) Wreszcie ktoś pomyślał. Teraz tylko spokojnie dogadać się z Marsylią i Atletico i nie skąpić...
MarcinJR98
17 czerwca 2015 | 21:48
pss jak dla mnie kicha co to jest rynek transferowy ma swoje prawa jak wybierze zawodnik i kasa to sie liczy a nie wy se weśće ich a wy ich .
domi
17 czerwca 2015 | 22:23
Marcin, czasem z tych bijatyk o piłkarzy tworzą się duże konflikty, bo ktoś komuś podebrał piłkarza, itd. Dlatego uważam takie rozwiązanie za uczciwe, tym bardziej, że na świecie jest więcej klubów niż dwa mediolańskie i to nie zabija konkurencji o graczy. Mi ta umowa odpowiada, zobaczymy kto na niej lepiej wyjdzie, ale do tego jeszcze daleka droga.
Adrian Nosowski
18 czerwca 2015 | 09:38
Imbula i Miranda do Interu, Kondogbia do Arsenalu, tak bym to widział
Reklama