Wywiad z José Mourinho

3 czerwca 2008 | 19:10 Redaktor: lordqkie Kategoria:Wywiady4 min. czytania

Nowy trener Interu Mediolan, José Mourinho udzielił odpowiedzi na kilka pytań dziennikarzy zgromadzonych w centrum prasowym. Oto co miał do powiedzenia:

Panie Mourinho, opisywał pan siebie jako 'Special' kiedy przejął pan stołek w Chelsea. Oni nazywali pana ‘The Special One’. Jak chce pan być teraz nazywany?

"Mourinho. Przybyłem do wyjątkowego klubu, a kiedy klub jest taki jaki jest, trener staje się kimś wyjątkowym. Nie zapominam, że jestem wspaniałym trenerem, ale nie chce być wyjątkowy. José Mourinho się nie zmienił. Jest tą samą osobą, z tymi samymi ambicjami, motywacją i wielką pasją do futbolu. Zawsze chciał trenować we Włoszech, możliwie w wielkim klubie. Inter dał mi możliwość pracowania w wielkiej futbolowej nacji jak Włochy. To dla mnie ważne wyzwanie i muszę podziękować obecnym tu menadżerom, szczególnie Marco Brance, za wybranie mnie. Będzie fajnie, także dla was."

O co prosił pana Massimo Moratti kiedy przybył Pan do klubu?

"O to bym był José Mourinho, czyli pracował z wielką pasją, z empatią dla fanów, piłkarzy i klubu. Musimy zacząć nową erę. Era wielkiego trenera - Roberto Manciniego - właśnie się skończyła, a my przekładamy stronę. To nowe życie dla klubu i wszystkich związanych z Interem. Szanuję pracę wspaniałego trenera jakim jest Mancini, ale ja jestem José Mourinho. Mam inne metody i filozofie. Pracuję z pasją i motywacją. Zawsze miałem mocne więzi z piłkarzami i mam pewność, że za parę tygodni można będzie mówić o silnej więzi z tymi tutaj. Wierzę, że wyniki sportowe są logiczną konsekwencją dobrej pracy. Jestem pewien, że będę tak pracował. Oczekuję pozytywnych rezultatów i radosnego futbolu. Jestem bardzo zmotywowany oraz szczęśliwy z powodu pobytu w Interze i we Włoszech. Jak mówiłem, Mourinho jest trenerem wyjątkowego klubu."

Myśli Pan, że będzie trzeba zmienić wiele z obecnego składu?

"Z tego co czytałem w prasie na całym świecie – nie tylko we Włoszech I Portugalii – zdawać się może, że mam do wyboru 70 piłkarzy. To nie dobrze. Chce pracować z 20-21 graczami + bramkarze. Myślę, że każdy piłkarz chce grać w Interze i każdy prezes chce sprzedawać piłkarzy do Interu. Podobają mi się moi piłkarze i nie muszę robić wielkich zmian. Drużyna potrzebuje tylko 2-3 graczy by poprawić się i być jeszcze bardziej skora do rywalizacji. Chce troszkę pozmieniać bo nie znam trenera mającego te same wyobrażenia co inny. Nie spodobały mi się doniesienia o tym, że nie lubię kilku piłkarzy ze składu i, że chce kupić najlepszych z Europy. To nie prawda. Mam coś do przekazania graczom. Od teraz chce o nich mówić jako o moich zawodnikach. Chce wszystkim powiedzieć, że podoba mi się skład I pokładam w nim wielkie nadzieje. Widziałem wiele meczy Interu i doceniam mentalność zespołu. Nie mogę się już doczekać początku pracy."

Pana włoski nas zaskoczył. Długo się Pan uczył?

"Dobrze rozumiem twoje pytanie. Chcecie wiedzieć kiedy Inter mnie zakontraktował. Lubię mówić prawdę a prawdą jest to, że zakontraktowano mnie po drugim meczu z Liverpoolem, jednak nic wtedy nie było zdecydowane. Włoskiego się jeszcze wtedy nie uczyłem. Trwa to dopiero od 3 tygodni. Język jest podobny do hiszpańskiego i portugalskiego, więc jest łatwiej. Rodzajniki i czasy są trudne, ale słowa podobne. To kwestia praktyki i przywyknięcia. Nie uważam, żeby było się ciężko nauczyć waszego języka. Rozmawiałem z kapitanem Zanettim przez telefon. Ma wielkie doświadczenie i powiedział mi, że tylko kilka tygodni nauki jest potrzebne do zrozumienia języka ‘piłkarskiego’."

Czy uważa Pan, że włoski futbol jest w tej chwili najlepszy?

"Włoski futbol jest najważniejszy i wciąż się rozwija. Zawsze mówię co myślę i mogę powiedzieć, że SerieA nie jest najlepszą ligą na świecie. Kiedy słyszysz, że najlepsi chcą się rozwijać, Inter także tego chce, i dlatego SerieA wróci na piedestał. Myślę, że to ambicja i odpowiedzialność nas wszystkich włączając w to prasę, arbitrów, trenerów i menadżerów. Chce mieć w tym udział. Inter wygrał ostatnie mistrzostwo ponieważ grał dobrą piłkę przez prawie cały sezon. Poza dwoma lub trzema ostatnimi miesiącami. Zawsze pokazywał się jako silny psychicznie zespół i pomogło mu to wygrać Scudetto.

Czy uważa Pan, że Inter pod Pana wodzą może wygrać coś już w pierwszym sezonie?

"Myślę, że rezultaty przyjdą ponieważ jest to naturalną konsekwencją poczynionej pracy. Zawsze mówię, że moi piłkarze są najlepsi na świecie. Mówiłem to kiedy trenowałem mały klub, w Porto, i wtedy kiedy byłem w Chelsea. Teraz najlepszymi są dla mnie Ci z Interu. Możemy osiągnąć pozytywne rezultaty wspólną pracą. Zdobyłem 12 tytułów w ciągu ostatnich 6 lat I myślę, że mogę wygrać coś ważnego i tutaj."

Źródło: Inter.It

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich