CdS: Genoa po Nagatomo. Piłkarz odmawia
Dzisiejsze wydanie Corriere dello Sport poświęca nieco miejsca sytuacji Yuto Nagatomo. Piłkarz znalazł się na liście życzeń Genui jednak na przeszkodzie transakcji staje wola głównego zainteresowanego.
Według powszechnej opinii, Japończyk znajduje się w grupie graczy, którzy tego lata mogą pożegnać się ze Stadio Giuseppe Meazza. Z takiego stanu rzeczy pragnie skorzystać Genoa. CdS sugeruje, że oprócz wartości czysto sportowej, Enrico Preziosi widzi w transferze również korzyści marketingowe. Wszystko dzięki ogromnej popularności Nagatomo w swoim rodzinnym kraju.
Sam piłkarz ma jednak nieco inne plany na przyszłość. Priorytetem jest dla niego kontynuowanie swojej przygody z Interem Mediolan dla którego rozegrał już 151 meczów. W obecnej kadrze Interu tylko Andrea Ranocchia może pochwalić się większą ilością oficjalnych występów (156). Jeżeli miałby już odchodzić to preferowałby kierunek angielski. Wszystko ze względu na lojalność do czarno - niebieskich barw. Nagatomo nie chce wzmacniać żadnej innej drużyny w Serie A.
Postawa reprezentanta Japonii krzyżuje nieco zamiary Piero Ausilio i Roberto Manciniego, którzy w transakcję z Genuą chcieliby włączyć również kartę Diego Perottiego. Argentyńczyk stanowi alternatywę dla bardziej znanych nazwisk jak Jovetić, Salah, czy Perisić.
Źródło: sempreinter.com
piotrekn333
21 lipca 2015 | 13:14
o te występy obrazowuja nasz Inter, jak dla mnie Ci dwaj piłkarze sa symbolami upadku, jeden potyka się o własne nogi gra super 3 mecze potem 20 fatalnie, drugi poza bieganiem nie umie nic, centra raz na 10 mu się uda, przypadkiem czasem strzeli bramke,i wielce dobry ofensywny gracz, a najlepsi sa komenttorzy co nie ogladaja serie a, a tylko staty przeczytają, i wychwalają go pod niebiosa...obu oddałbym nawet za darmo
Francesco
21 lipca 2015 | 13:15
Hahaha nie chce wzmacniać innej drużyny z serie a. On uważa siebie za wzmocnienie?
Loon
21 lipca 2015 | 13:23
ogarnijcie sie troche z tym hejtem na Nagatomo, przez kilka sezonow byl w gronie najlepszych graczy Interu, jest z 10 innych nazwisk, ktore bardziej zasluguja na taki brak szacunku
piotrekn333
21 lipca 2015 | 13:25
Loon wymien 3 Muntara i Chivu już nie ma :P mnie nikt nie irytuje jak on, taka prawda
budbundy
21 lipca 2015 | 13:35
hejt na łamagoto? realna ocena jego umiejętności i przydatności.
Loon
21 lipca 2015 | 13:51
Ostatni sezon mial do kitu, to prawda, ale poprzednio gral niezle. Wygryzl ze skladu Chivu, potem nie dal sie Pereirze, z Dodo tez w sumie sobie poradził. Nie chodzi o to, ze to jakis wybitny pilkarz, ale to jak go obrzucacie blotem jest nie na miejscu, biorac pod uwage, ze akurat on przez ostatnie sezony w kazdym meczu dawal z siebie wszystko i generalnie wyroznial sie pozytywnie na tle druzyny
intermed1
21 lipca 2015 | 15:04
Wawrzyniak z Pereirą i Dodo też by sobie poradził
granitxhaka
21 lipca 2015 | 15:26
Ten sezon mial slaby jak i caly zespol ale ogolnie wczesniejsz ych sezonach byl bardzo dobry i rwal akcje do przodu ciagnal ta pilke, juz kiedys wspominalem ale jeszcze raz powtorze w jakims sezonie po Milito najlepszy strzelec jedynie z 8 bramkami ale byl, wiec szacunek dla niego, chodz muglby juz odejsc bo jego czas sie skaczyl, no ewentualnie zostawic dla celow marketingowych
Andyvdm
21 lipca 2015 | 17:12
Loon przestań brać te twarde narkotyki
budbundy
21 lipca 2015 | 17:47
@granitxhaka - Nagamoto jest tak słaby jak pisownia 'mógłby' przez U.
Hagaen
21 lipca 2015 | 18:37
Panowie koledzy. Tak bardzo prowokujecie mnie do pociśnięcia Wam, że postaram się jednak nie. Generalnie sprawa wygląda tak, że Loon i granitxhaka mają rację. Pierdzielicie jak potłuczeni, nie wiem co dla Was musi robić piłkarz, żeby zostać oceniony jako dobry. Ostatnie 1,5 roku mu nie szło w ogóle, ale wcześniej był na prawdę jednym z lepszych w lidze na pozycji, jako jednemu z nielicznych chciało mu się biegać. To prawda, skończył się, ale zrobił bardzo dużo dla klubu, robił m.in dobrą atmosferę również, być może wciąż robi, a to bardzo ważne też jest. Uważam, że powinien zostać sprzedany, ale litości, szacunku trochę.
Klinsi64
21 lipca 2015 | 19:53
w ostatnich 5 latach było wielu zawodników zasługujących na większy hejt niż Nagatomo,no ale Japończyk jest łatwym celem więc rzucajcie gównem ile wlezie,151 meczów 11 goli,oddanie i ambicja,mimo skromnych umiejętności pozytywnie zapisał się w historii Interu
budbundy
22 lipca 2015 | 08:46
Tak Klinsi, masz rację. nagamoto - prawdziwa legenda Interu, na miarę JZ4.Niezniszczalny, niezatapialny niczym Andrzej Huszcza. nagamoto i Ranokja - dwa patałąchy, symbole, ale upadku Interu.
granitxhaka
22 lipca 2015 | 15:46
Jak dla mnie upadek zaczal sie od kupowania pilkarzy pokroju Zarate czy Forlan
Reklama