Mancini: Nie jestem rozczarowany
Inter Mediolan przegrał środowy mecz z Milanem i ostatecznie zajął ostatnie miejsce w rozgrywkach Trofeo TIM. Mimo słabej postawy Nerazzurrich, trener nie jest rozczarowany.
- Jeżeli tracisz bramki jest to wywołane niedopatrzeniem i jest to naturalna kolej rzeczy. Musimy być bardziej elastyczni. O nic się nie martwię. Straciliśmy szansę na wygraną Trofeo TIM. Straciliśmy dwie bramki po naszych błędach. Poprawiliśmy pewne elementy, ale nie poprawiło to wyniku. Pozostaje nam więcej pracować, by poprawić naszą grę
- Czy jestem rozczarowany? Po letnich sparingach nie można być rozczarowanym. Wiem, że za dziesięć dni rozpoczynamy sezon, ale taką samą sytuację mają wszystkie zespoły, nie tylko my. To, co się dzieje tutaj, również tutaj zostaje.
- Transfery? Jestem pewien moich wyborów.
Źródło: inter.it
Loon
13 sierpnia 2015 | 04:13
"O nic się nie martwię." a ja zaczynam
biegaj141
13 sierpnia 2015 | 12:41
panowie mam takie pytani, 15.10.15 będę w Mediolanie i wtedy przypada mecz z juve, więc grzechem jest opuścić takie spotkanie. Problem jednak że nie mam pojęcia gdzie i kiedy kupić bilety, pomoże ktoś obeznany?
david1505
13 sierpnia 2015 | 13:09
biegaj141 bilety mozna kupic w kasie przed meczem, wydaje mi sie ze to jest najlepsza opcja zawsze jak wybierałem sie na mecz to własnie w ten sposób kupowałem bilet jest nawet taniej chociaz niewiem czy bedzie tak na mecz z juve. mozna tez w bankach w róznych rejonach włoch oraz w punktach sprzedazy takich biletów lecz wiaże sie to z tym ze prawdopodobnie trzeba posiadac karte kibica
Hagaen
14 sierpnia 2015 | 00:35
Mancio zaczyna mnie troszkę irytować, o co kurde chodzi? Shaqiri, praktycznie same przegrane... wiem, że to sparingi tylko, ale zamiast zrobić jak najszybciej transfery i skompletować kogo trzeba to znowu ból dupy jest. Potem usłyszymy, że ktoś przyszedł, ale słabo się wkomponował bo nie miał naszego okresu przygotowawczego....
Reklama