Pirelli jest hojne, ale najwięcej zarabia... Sassuolo
Pirelli jest dość hojne jak na standardy włoskiego futbolu, ale prawdopodobnie pogłoski o konieczności znalezienia lepszego sponsora niebawem znajdą potwierdzenie.
Skoro bowiem liderem koszulkowych sponsorów w Serie A może być anonimowe Sassuolo (Mapei płaci im 22 miliony euro za sezon), to Pirelli ze swoimi 12 milionami dotacji wygląda dość mizernie. Jakby tego było mało, w zestawienie wcinają się jeszcze Juventus i Milan inkasujące od swoich sponsorów po 17 milionów.
Z drugiej strony istnieje też kilka klubów, które mają poważny problem ze znalezieniem sponsora, m.in. Roma i Lazio, a - przypominam - oba kluby prawdopodobnie zagrają w Lidze Mistrzów.
Źródło: Twitter
tomimar
20 sierpnia 2015 | 20:39
Sponsorzy Sassuolo i Juve to firmy właścicieli tych klubów więc niekoniecznie kwoty te odzwierciedlają wartość reklam na koszulkach
MattiSerieA
20 sierpnia 2015 | 21:13
Może i nie odzwierciedlają ale pozycjonują rynek na czym skorzystać mogą inne kluby. Bo skoro Milan Juve czy Sassuolo tyle dostają to automatycznie pułap płacowy idzie do góry. Nie wiem ile w tym prawdy - ponoć ten rok może być ostatnim jeśli chodzi o współpracę na linii Inter-Pirelli.
Hagaen
20 sierpnia 2015 | 23:13
Może i nie odzwierciedlają i pozycjonują rynek, ale jednak ogromny wpływ na to kto ile daje i dlaczego ma to, że jednak Sasuolo i Juve mają tego samego właściciela i sponsora...
Rafski
21 sierpnia 2015 | 01:32
czas na GOODYEAR DĘBICA.
Internaldo
21 sierpnia 2015 | 11:09
Albo na Biedronkę. Niech nasze "mózgi" negocjują i napierają na Pirelli a może coś dorzucą, chociaż nie oszukujmy się, żeby Inter był naprawdę dobrą reklamą to musiałby odnosić sukcesy.
Reklama