Siqueira in, D'Ambrosio, JJ out?
28 sierpnia 2015 | 13:53 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania
W cieniu zamieszania związanego z transferem Ivana Perisicia i innych graczy formacji ofensywnych, sporo mówi się również o zmianach w defensywie Interu Mediolan. O ile środek obrony wydaje się być już kompletny to cały czas trwają poszukiwania nowego lewego obrońcy.
Po tym jak upadł temat Fabio Coentrao i Domenico Criscito, cały czas aktualna pozostaje jeszcze kandydatura Guilherme Siqueiry z Atletico Madryt. Po powrocie Filipe Luisa, piłkarz może mieć problem z regularnymi występami w podstawowym składzie, więc chętnie zdecydowałby się na zmianę otoczenia. Marco Fassone miał wczoraj rozmawiać z działaczami Atletico Madryt w sprawie transakcji.
Ewentualny transfer Siqueiry mógłby stanowić zielone światło dla odejścia Juana Jesusa do Romy. Z klubem ze Stadio Giuseppe Meazza pożegnać może się także Danilo D'Ambrosio. Olympique Marsylia i Inter Mediolan osiągnęły podobno porozumienie w sprawie wysokości transferu. Teraz pozostaje tylko czekać na zgodę samego gracza.
Źródło: sempreinter.com
martins2000
28 sierpnia 2015 | 16:02
Piłkarz nie wnoszący nic jakości zbędny transfer,najgorsza opcja z wymienianych bocznych obrońców,czekam na hejty
czachor
28 sierpnia 2015 | 17:50
jakie hejty jak sama prawda?
Darkos
28 sierpnia 2015 | 23:26
Raczej wolałbym żeby JJ został. wreszcie przy ogarniętych obrońcach mógłby podnieść swój poziom. A tego nowego chłopa nie chcę w Interze
Hagaen
29 sierpnia 2015 | 08:58
Darkos - dokładnie tak jak mówisz - przy Mirandzie i Murillo Juan na pewno się wzmocni, czegoś się jeszcze może nauczyć - solidny 3ci środkowy obrońca - to jego widzę w tej roli, nie bałbym się rotacji wśród ŚO jeśliby on został. Przy Ranocchi nawet Rio Ferdinand za czasów świetności byłby słaby ;P Siqueira w tym miejscu? Nie, uważam, że 29 latek miernej jakości nie jest nam potrzebny. Wolę tam Santona albo D'Ambrosio, poważnie. Sprzedajmy Ranocchię i Nagatomo, zgarniemy za nich €15mln przy dobrych wiatrach.
Reklama