Wywiad z Lamouchim
Konf. prasowa z niedawno nabytym zawodnikiem Interu:
Jak idzie Twoja nowa przygoda?
Całkiem nieźle. Zgrałem się z grupą szybko i sprawnie. Nie było żadnych problemów z tego punktu widzenia.
Jakiego rodzaju zespół znalazłeś w Interze?
Zdrowy zespół. Są tam zawodnicy z wielkimi kwalifikacjami, którzy wszyscy mają wielką wolę, by grać dobrze.
Dyrektor Inter Channel Roberto Scarpini zdążył Ci już dać pseudonim: Chirurg. Podoba Ci się?
Tak, ponieważ pochodzi z precyzji moich podań. Ksywki sa takie ponieważ dostajesz je od innych. Odbieram to pozytywnie.
Których graczy znałeś od razu, jak przyszedłeś do Interu?
Grałem już z Fabio(Cannavaro) i z Almeydą. Ale teraz grałem już mniej więcej z wszystkimi.
Którzy gracze spośród tych których nie znałeś wywarły na Tobie największe wrażenie
Znalazłem u każdego wysoki poziom. Na indywidualnym poziomie mogę powiedzieć że Vieri mnie zaskoczył. Na swojej pozycji jest bez wątpienia najlepszy. I jeszcze jest Oba (Martins), który ma potencjał by stać się wielkim zawodnikiem.
Jak się czuje Brechet?
Nieźle. Jak kazdy nowy, chce pokazać się od jak najlepszej strony i zgrać się jak najszybciej. Jest spokojnym i dobrym chłopakiem. Na pewno da sobie radę.
A język? Pomagasz mu?
Pomagam mu trochę, ale na wszelki wypadek zawsze ma przy sobie mały słowniczek.
Każdy z wielkich klubów wygrał swój mecz na inaugurację sezonu. Czy spodziewałeś się tego?
Tak, szczerze tak było. Myślę, że te same pięć druzyn zostanie na końcu. To drużyny walczące o jeden cel: pierwsze miejsce w lidze.
Następny mecz Interu to wyjazdowy mecz z Sieną, którzy radzili sobie dobrze w Perugii w ich ostatnim meczu. Jak oceniasz ich grę?
Są nowo wypromowaną drużyną, która da z siebie wszystko dla swoich fanów by mieć dobry start. Ale nie ma łatwych meczy. Nie będzie łatwo i pierwszy mecz z Modeną to udowodnił. I tak zawsze będziemy wychodzić na boisko z wolą zwycięstwa. Tak tez będzie w Sienie, gdzie będziemy starali się udowodnić, grać piłkę i przynieść do domu trzy punkty.
Źródło: inter.it
Reklama