Agent: Dla Mazzarriego najważniejszy jest projekt
Waltera Mazzarriego w ostatnim czasie łączy się z podjęciem pracy na Wyspach Brytyjskich. Włocha wymienia się w kontekście takich zespołów, jak Liverpool, Sunderland, czy Stoke City. Głos na temat przyszłości Mazzarriego zabrał jego menadżer:
- Mazzarri cały czas się rozwija i uczy się języka angielskiego. Ciężko powiedzieć, czy trafi do Premier League. To trener z najwyższej półki i potwierdzał to gdziekolwiek pracował. Kraj w którym miałby podjąć pracę nie ma znaczenia, liczy się projekt. Walter zasłużył na pracę w klubie z najwyższej półki.
- W nowym wyzwaniu, które podejmie najważniejsze znaczenie będą miały dwie kwestie: projekt i kontrakt. Może powrócić do pracy natychmiast, a równie dobrze po zakończeniu sezonu. Wszystko zależy od propozycji.
Źródło: football-italia.net
Loon
30 września 2015 | 19:35
A ja w to wierzę, stąd zresztą ksywka "beton". Zrobił projekt, który nie działał i nie umiał naprawić własnych błędów, ttylko coraz bardziej upierał się przy błędzie.
MrGoal
30 września 2015 | 20:38
Ale też trzeba powiedzieć, że miał nieporównywalnie słabszych piłkarzy niż obecnie Mancini. Teraz pewnie znajdzie się rzesze fanów, którzy powiedzą "o proszę, czyli się da!A ten osioł Mazzarri nic nie potrafił". Ale to niesprawiedliwe trochę moim zdaniem. Mancini wchodził do Interu z pozycji siły " przyjdę do was, jeśli dacie dużo kasy na dobre transfery takie jak ja chce". A Mazzarri raczej w stylu "chodź do nas, na naszych warunkach, damy ci wypłynąć na szersze wody". Bo chyba nie wierzycie w to, że MM proponował Mazzarriemu Piszczka albo Alabę a on stwierdził "nieee, preferuję Jonathana i Pereirę"
Loon
30 września 2015 | 21:21
To prawda, do tego potrafił wiele wykrzesać np. z Alvareza czy Jonathana. Ale w pewnym momencie po prostu zaczął robić błędy personalne i taktyczne, a na dodatek się przy nich z uporem maniaka upierał (on w ogóle nie powinien zostać na sezon 2014/15).
nwk
30 września 2015 | 21:28
Jakby dać mu skrzydłowych z genialnym dośrodkowaniem i 2 metrowego drągala za środkowego napastnika to może projekt by działał, a tak.... piłki na Palacio, wszystkie nad głową. Pierwszy sezon miał dobry bo graliśmy dobrze w obronie. O drugim nie chcę wspominać.
claudio
30 września 2015 | 21:48
Jak widać projekt Interu mu sie ciągle podoba...
bies
30 września 2015 | 23:14
a projektant z niego ... prima sort ;) i niech sie trzyma z daleka od SUNDERLAND !!!!!!
Ronaldo
30 września 2015 | 23:57
Skoro uczy się angielskiego to jednak coś jest na rzeczy.
piotrekn333
1 października 2015 | 10:04
nie dostał piłkarzy jakich chciał, ale też nie było akcji typu bierz Dodo,ale ja go nie chce bo zasłaby, więc jako takich piłkarzy pod taktykę miał...niestety co to za trener co klepie caly czas 352 i pilka z lewej do prawej i tak ciagle, 90% kibicow Interu rozpracowaloby jego taktykę,a co dopiero trenerzy rywali
budbundy
1 października 2015 | 12:56
Uczy się angielskiego bo będzie wystawiał towar na półkach w TESCO. w znanym każdemu stylu 3-5-2. 3 słoiki ogórkami na dolnej półce, 5 puszek kukurydzy na środkowej i 2 młotki na górnej (żeby mu od czasu do czasu na jego betonowy łep spadły).
Nerazzurri96
1 października 2015 | 17:00
Jako że pan ten dzisiaj kończy 54 lata, pragniemy życzyć 54 worków cementu. Beton potrafi sobie zrobić sam,
stary ubek
1 października 2015 | 18:08
Ciekawe o jaką budowę chodzi :D I proponuje zmianę egzystencji, ponieważ raz zastygnięty nie da sie już dopasować nigdzie!
stary ubek
1 października 2015 | 18:09
AAA i zapomniałem FAKTYCZNIE ZASŁUŻYŁ! 8/9? miejsce dla Interu to absolutna norma!
Reklama