Wyceny Transfermarkt [Zima 2016]

Dosłownie kilka godzin temu TransferMarkt zaktualizował swoje wyceny zawodników Interu za ostatnie pół roku. Inter się przez ten czas wzbogacił, choć nie we wszystkich przypadkach.

Przypominam, że wyceny TransferMarkt nie są w jakikolwiek wiążące, a w wielu wypadkach nawet nie należy traktować ich całkiem serio. Mimo wszystko wyceny przygotowywane przez niemiecki portal cieszą się prestiżem w kręgu miłośników futbolu i stanowią w miarę obiektywne źródło informacji na temat ceny zawodnika. I nie tylko ceny. Nas bowiem interesują zmiany pewnych tendencji, które są niejako odbiciem poczynań piłkarza w ostatnim okresie.

Poniżej badamy zmianę cen od czerwca 2015 roku, kiedy po raz ostatni analizowaliśmy dane ekspertów TM.

Nie zmieniła się wartość Samira Handanovicia, która utrzymuje się na poziomie 15 milionów euro. Niewykluczone, że na taką wycenę wpływa fakt, iż zawodnik w zasadzie może podpisać kontrakt z każdym klubem, gdyż jego umowa z Interem wygasa za pół roku.

Defensywa

Cudownym chłopcem okazał się Jeison Murillo, który od czerwca podrożał z 8 milionów euro do 18 milionów euro. W kuluarach mówi się jednak, że Inter gasił już nawet zapędy klubów oferujących dwukrotność tej kwoty.

Podrożał również Miranda. A więc nie leniwa emerytura! Wprawdzie z 15 milionów do 16 milionów droga nie jest daleka, ale w przypadku 31-letniego piłkarza należy ten fakt interpretować wyłącznie z wielkim optymizmem.

Konsekwentnie w dół lecą zmiennicy. Juan Jesus z 11 do 9 milionów euro, Ranocchia z 10 do 7,5 miliona, a Vidić z miliona do pół miliona. Gdy przychodził do Interu był war 7,5 miliona.

Gdyby o pozycji na boisku decydowała wartość rynkowa to na bokach obrony graliby Santon i Alex Telles. Pierwszy podrożał z 7 do 8 milionów, drugi z 6,5 do 8,5 miliona.

U konkurentów marność i spadki. Nagatomo z 7,5 do 6 milionów, Dodo z 6 do 5,5 miliona, Montoya boleśnie z 10 do 6,5 miliona, a D'Ambrosio utrzymał wartość 5,5 miliona.

Pomoc

Kondogbia utrzymał swoją wartość, przy czym Transfermarkt upiera się przy tym, że był przeszacowany i wycenia go na 24 miliony euro.

Gary Medel podrożał z 10 do 12 milionów. Felipe Melo swoją wartość wytraca kalendarzowo, tutaj akurat forma piłkarska nie ma większego znaczenia – to konsekwentnie od momentu dołączenia do Interu 5 milionów.

Zyskuje za to Brozović z 8 do 11,5 miliona, choć dzieje się to kosztem Guarina (z 12 do 10,5 miliona). Niestety, ale w miejscu stanęła też kariera Gnoukuriego.

Ofensywa

Od czerwca z 13 do 16 milionów wzrosła wartość Perisicia, przy czym podbił ją głównie transfer do Interu, a nie dyspozycja sportowa (w zestawieniu z listopada zawodnik był już wyceniany na 16 milionów).

Z 4 do 7 milionów podrożał Biabiany i jest to nagroda za powrót nie tylko na boisko, ale i do zdrowia. Dobrze oceniany jest również Ljajić, który z 13,5 miliona podrożał do 15.

Delikatnie (z 15 do 17 milionów) podrożał Jovetić przy czym generalnie spowodowane to było mocnym wejściem do Serie A. Od kilku miesięcy jego wartość stoi bowiem w miejscu.

Palacio z 4 milionów potaniał do 2,5 miliona i jest to zrozumiałe w przypadku 33-letniego zawodnika, który jest bez formy (dla porównania rok starszy Zlatan Ibrahimović jest w dobrej formie i wyceniany jest na 15 milionów euro).

Rey Manaj – człowiek znikąd – transferem do Interu wywindował się do prawie miliona euro.

Król strzelców Serie A powstrzymał swój dynamiczny wzrost wartości i od pół roku Mauro Icardi jest wyceniany na 32 miliony euro.

Zmiana atrybutów cenowych dość trafnie podsumowuje dotychczasowy sezon Interu Mediolan. Dwie cudowne gwiazdy na środku obrony i kolektyw, w którym brakuje szczególnie mocno wybijających się jednostek. Oczywiście wszystkie powyższe informacje zweryfikuje rynek transferowy.  

Jakub Kralka - twitter: @jakubkralka
Zobacz też bezprawnik.pl!

Źródło: Transfermarkt