Vieri: Icardi jest zbyt pasywny
22 stycznia 2016 | 22:30 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania
Mauro Icardi często porównywany jest do Christiana Vieriego, czyli najwybitniejszego strzelca ostatnich lat w barwach Interu. Liczby nie kłamią i jeśli Argentyńczyk utrzyma dotychczasową skuteczność to będzie na jak najlepszej drodze do pójścia w ślady popularnego Bobo.
Sam Vieri ma jednak sporo zastrzeżeń do postawy młodszego kolegi po fachu. Mówił o tym na łamach ostatniego wydania Corriere della Serra:
- Icardi za mało się rusza. Często jest nieobecny. Powinien bardziej pomagać drużynie zamiast od razu ustawiać się na szpicy. Jego koledzy również muszą go szybciej dostrzegać, bo w przeciwnym razie jego zrywy są nieefektywne. Nie twierdzę, że Icardi jest słaby. Nie przez przypadek przecież w poprzednim sezonie strzelił ponad 20 bramek.
- Dajmy mu jeszcze czas. Nie zapominajmy też, że w ostatnich latach Inter mógł jedynie pomarzyć o walce o Scudetto. Jeżeli chodzi o faworytów do tytuły to głównym jest Juventus, który powrócił w wielkim stylu. Nie da się jednak ciągle wygrywać dlatego Inter i Napoli muszą pozostać skoncentrowani do samego końca.
Następnie Christian Vieri wziął pod lupę także innych czołowych snajperów włoskiej Serie A:
- Gonzalo Higuain i Christian Vieri nie są do siebie podobni, oprócz skłonności do przybierania na wadze. To najlepszy napastnik w lidze i obok Suareza i Lewandowskiego jeden z najlepszych na świecie.
- Paulo Dybala również jest świetnym graczem. Natychmiast wkomponował się w mentalność Juventusu. Łatwo jest krytykować Edina Dżeko, ale on potrzebuje podań. Spalletti postawi go na nogi.
Źródło: football-italia.net
Jestem NOWY XD
22 stycznia 2016 | 22:35
Fakt faktem icardi Malo sie rusza czasami caly mecz piłki nie dotyka a jak dotknie raz to zamieni na bramkę a drugą rzeczą jest to ze mu nie podają nie przez to ze go nie lubią tylko przez to ze jestesmy slabi i caly czas sie bronili a pilki wykopywane są do przodu bo nie mamy rozgrywającego...
Guarin
22 stycznia 2016 | 22:44
Rok temu o tej porze mieliśmy dwóch rozgrywających i nasza pozycja w tabeli nie była lepsza
Darkos
22 stycznia 2016 | 23:01
Chyba nikt nie zaprzeczy, że na tą ilość sytuacji którą ma Ikar, to spisuje się wybitnie. Nawet komentatorzy podczas meczów podkreślają, że jemu wystarczy pół sytuacji w meczu żeby zamienić to na bramkę - biorąc pod uwagę, że ostatnio tworzymy około 1-2 sytuacji bramkowych na mecz
Hagaen
23 stycznia 2016 | 07:29
Myślę, że Vieriemu chodziło bardziej o to, że Icardi ma papiery na topowego napastnika, tyle, że aby się to okazało to Icardi musiałby zacząć się rusząć więcej. Ja i tak widzę olbrzymie postępy w jego grze, mimo, że nie przekłada się to na ilość goli, ale co chyba wszyscy widzimy - on na to wpływu akurat dużego nie ma, bo dostaje za mało piłek - ewidentnie. Rok temu mieliśmy dwóch rozgrywających, ale Guarinie drogi, warunki są nieporównywalne bo jeden z nich był podstarzałym ex-gwiazdorem, a drugi małolatem ze zbyt wielką presją nałożoną. Nie każdy potrafi być liderem, zwłaszcza jako 20-21 latek...Lewandowski na propsie... haha, pamiętam jak grał pierwszy sezon w Borussi jeszcze i napisałem, że chciałbym go w Interze a ktoś mi zarzucił, że on jest cienki i nic lepszego z niego nie będzie... cóż.
claudio
23 stycznia 2016 | 11:48
100% racja z ta pasywnością Ikara.
krychu241085
24 stycznia 2016 | 08:13
Żeby tak Palacio miał 25-27 lat to myślę, że Inter pozamiatałby serie A w tym sezonie
Maciej Pawul
24 stycznia 2016 | 12:21
Vieri pozostanie moim ulubionym napastnikiem Interu już na zawsze. Jak ktoś ma prawo pouczać Icara, to jest to Bobo. Icardi wraca się więcej w tym sezonie za piłką, wciąż jednak rzadko. Ale Vieri to był fighter, czy siłowo, czy technicznie, sam potrafił się przedrzeć z piłką pod bramkę przeciwnika. Icardi lepiej się czuje jako szpica, dostawiając nogę w ostatniej fazie akcji - porównywanie obu zawodników to ciężki temat, inne światy.
turbocygan
24 stycznia 2016 | 13:51
Ikra jest typem egzekutora i tyle. Po prostu musi mieć kogoś za plecami, kto będzie rozdawał genialne piłki, tak jak robił to np. kiedyś Sneijder.
Reklama