Mancini: Czekamy na rewanż
Roberto Mancini udzielił krótkiego wywiadu po meczu z Juventusem.
- Juventus wygrał zasłużenie byli lepsi taka jest piłka jednak mimo wszystko 3:0 to za wysoki wynik. To nie był nasz dzień. Wiemy, że Juve to jedna z najlepszych ekip nie tylko we Włoszech, ale i w Europie. W rewanżu zrobimy wszystko, aby odrobić stratę jednak nasze szansę na awans są nikłe. Rewanż zagramy u siebie więc liczymy na doping kibiców.
-Eder? Cóż gdyby do nas połączył na pewno podniósłby jakość naszego zespołu, ale zobaczymy jak sprawy się potoczą -zakończył
Rewanż odbędzie się 02.03.2016r. na San Siro w Mediolanie.
Źródło: inter.it
bies
28 stycznia 2016 | 10:27
przy tym co zaprezentowal zespol w tym spotkaniu wynik ... 3-0 jest jednak ADEKWATNY zeby nie powiedziec ze naprawde SZCZESLIWIE NISKI ... nie tak jak raczy pieprzyc "pan" mancini
wadek88
28 stycznia 2016 | 10:52
Pytanie tylko czy to Juventus jest tak mocny czy też Inter tak bardzo słaby. Raczej to drugie. We wczorajszym meczu nie byliśmy w stanie na poważnie zagrozić drużynie rywala. Samo posiadanie piłki i wymiana jej w okolicy środkowej linii boiska to trochę za mało. Nie dość, że mało efektowne to jeszcze mało efektywne. Takim stylem gry daleko nie zajdziemy. Najbardziej mnie wkurza to, że Mancio nie wyciąga żadnych wniosków z takiej gry i jej efektów. Powiedzmy sobie szczerze niema już absolutnie żadnych szans na awans do finału PW. Nie wiem jaki cud musiał by się stać, żeby nasi awansowali.
kanonier940106
28 stycznia 2016 | 11:04
zamiast Edera wolał bym kogoś z dwójki Soriano - Banega.
didinho
28 stycznia 2016 | 11:12
powiedzmy szczerze sobie juventus też jakoś nie zagrał rewelacyjnie to my jesteśmy tak słabi. w tamtym sezonie też graliśmy słabo ale mielismy więcej okazji pod bramkami rywali tylko skuteczność zawodziła. a teraz jesteś jedyną drużyną serie A w tym sezonie co oddała najmniej strzałów, Frosinone więcej oddała strzałów aż wstyd
didinho
28 stycznia 2016 | 11:13
jesteśmy*
Internaldo
28 stycznia 2016 | 13:05
To my jesteśmy tak słabi, taka jest smutna prawda. W zespole mamy "jeźdźców" bez głowy, na ławce trenerskiej również i śmiem twierdzić, że w zarządzie nie jest lepiej..
Hagaen
28 stycznia 2016 | 18:34
Eder jest konieczny, musi się coś w ataku zadziać. Soriano/Banega to inna pozycja zupełnie...
nwk
28 stycznia 2016 | 20:20
Z całym szacunkiem, ale co on pierdoli... Po klęskach przeprasza się i pracuje się dalej, a nie jebanie typu jeszcze im pokażemy...
Simoninho
29 stycznia 2016 | 11:57
ja bym powiedział, że 3:0 to dość niski wymiar kary biorąc pod uwagę sytuacje i okoliczności
Reklama