Cuchu: Presja po stronie Milanu
Esteban Cambiasso, który obecnie odcina kupony od swojej wspaniałej kariery w barwach greckiego Olympiakosu, dziś wieczorem zapewne zasiądzie przed telewizorem, aby kibicować swojemu byłemu klubowi w wielkich Derbach Mediolanu.
Zdaniem Argentyńczyka to właśnie Nerazzurri są delikatnym faworytem dzisiejszego starcia:
- W niedzielę to Milan będzie musiał bardziej ryzykować, dlatego więcej szans na zwycięstwo daję Interowi. Patrząc na cały obecny sezon Inter jest bardziej spójny, zrównoważony i ma trenera co do którego nie było żadnych wątpliwości.
- W tej chwili obie mediolańskie ekipy mają na koncie tyle punktów na ile zasłużyły. Moim zdaniem większa presja będzie towarzyszyć Milanowi. Przegrali pierwszy mecz, grają u siebie i muszą gonić czołówkę. Są dalej od swojego celu, niż Inter.
- Sinisa to wojownik. Lubi walkę i pod presją zawsze pokazuje się z najlepszej strony. Jeśli odłożymy na bok ostatnie wyniki to Nerazzurri nadal są na 3 miejscu, a taki był cel przed sezonem.
- Kto wygra Scudetto? To okaże się po 38 kolejkach. Zawsze byłem takiego zdania. Zresztą nie jestem Nostradamusem.
Źródło: football-italia.net
Lethal Doze
31 stycznia 2016 | 15:15
a gówno pierdolenie
Pawel
31 stycznia 2016 | 17:04
Zasiądzie, o ile odpuści pomeczowy prysznic i niezwłocznie uda się przed TV ;)
Reklama