Nagatomo: Odrzuciłem ofertę Manchesteru United
Po Samirze Handanoviciu i Rodrigo Palacio kolejnym piłkarzem, który już wkrótce może doczekać się nowej umowy z Interem jest Yuto Nagatomo. Japończyk nie ukrywa, że bardzo chciałby kontynuować swoją karierę w klubie ze Stadio Giuseppe Meazza:
- Moim życzeniem jest pozostanie w Interze i przedłużenie wygasającej umowy. Odrzuciłem ofertę Manchesteru United, ponieważ pragnę nadal grać w obecnym klubie. Mam świetne relacje z Roberto Mancinim.
- Wspaniale dogadywałem się ze Sneijderem, Materazzim, Zanettim i Cassano. Marco uczył mnie włoskiego, włącznie z kilkoma przekleństwami. Teraz przed meczami ćwiczę jogę z Samirem Handanoviciem.
- Po transferze do Ceseny było mi ciężko z powodu bariery językowej. Nie posiadałem także tłumacza. Kiedy poszedłem do szkoły wszystko stało się już łatwiejsze. To za czasów gry w Cesenie spotkałem się z najtrudniejszym przeciwnikiem w dotychczasowej karierze. To Alexandre Pato.
- Wierzę, że uda się nam zakończyć sezon na 3 miejscu. Musimy wierzyć w swoje umiejętności, a wyniki nadejdą. Nie potrafię wyjaśnić momentu w jakim się obecnie znajdujemy, ponieważ wszyscy dobrze wykonują swoją pracę. Takie rzeczy po prostu się zdarzają, ale pragniemy powrócić na właściwe tory i dokonamy tego.
- Naszym obowiązkiem jest awans do Champions League. Grałem w niej dwukrotnie i to niesamowite uczucie. W starciu z Fiorentiną nie wolno nam popełnić żadnego błędu i przede wszystkim musimy zapomnieć o pierwszym spotkaniu.
- Moja gra w defensywie cały czas wymaga poprawy. Zwłaszcza koncentracja. Obecnie dużo pracuję nad grą jeden na jeden.
Źródło: football-italia.net
Nightmare
12 lutego 2016 | 01:14
Haha nic bardziej mnie nie rozsmieszy w zyciu niz tresc tego naglowka ;D Blazej nie czytalem tego newsa bo po naglowku juz nie mialem sily ale dzieki za ta pozytywna dawke humoru
MathiasRaven
12 lutego 2016 | 06:36
Zastanawia nnie jedna rzecz. Co w tym Japońcu takiego jest, że cały czas gra. Być może jako jedyny zapierdziela na treningach a innym się nie chce i dlatego dostaje 1 skład. W lecie był na wylocie z klubu, ultimatum że przyjmie jakąś oferte albo trybuny, a tymczasem pół roku później cały czas gra i jeszcze słychać o przedłużeniu kontraktu.
yoda79
12 lutego 2016 | 08:26
Prawdziwa legenda, widać, że kocha te barwy.
anor
12 lutego 2016 | 09:30
U mnie identyczna reakcja jak u Nightmare. Ten kmiot nigdy nie powinien opuszczać Ceseny bo to jego maksymalny poziom. Sabotażysta, który skład zawdzięcza tylko temu, że jest azjatą i maskotką drużyny.
Klinsi64
12 lutego 2016 | 09:40
sabotażysta?bo jako jeden z nielicznych identyfikuje się z Interem?palnij się w łeb
anor
12 lutego 2016 | 09:54
Możesz mi wytłumaczyć jaką logiką wywnioskowałeś, że nazwałem go sabotażystą z powodu przywiązania do barw? Zdravko też trzeba było zostawic bo się identyfikował z Interem?
Klinsi64
12 lutego 2016 | 10:07
sugerujesz,że słaba gra Nagatomo lub odrzucanie przez niego ofert to celowe działanie na szkodę klubu?
Guarin
12 lutego 2016 | 11:05
ciekawe Klinsi czy byś tak bronił kitajca jakby chodziło o Guarina czy rakokie swoją drogą też BEKA że stajesz w jego obronie gdzie wiadomo że od 2 lat ten człowiek jest ty tylko dlatego że to azjata
Klinsi64
12 lutego 2016 | 11:32
zareagowałem na słowo sabotażysta,którego kibice Interu lubią nadużywać
piotrekn333
12 lutego 2016 | 11:47
joga...to temu są tacy senni na boisku...niech zaczną cwiczyc Krev mage, czy jak to się pisze,możę wreszcie pokaża że mają jaja... a co w united jest wolne miejsce woźnego...
piotrekn333
12 lutego 2016 | 11:49
MathiasRaven ...ponoc Rano jak grał cały czas 2lata temu(rok,dwa temu) to zapierdzielał na treningach,i grał bezbłędnie ....
anor
12 lutego 2016 | 12:53
Klinsi tak to właśnie sugeruje. On pewnie nie robi tego specjalnie bo pewnie ma się za dobrego piłkarza ale jego występy na boisku to jest sabotaż, a że nieświadomy to juz inna sprawa. Co ma innego myśłeć skoro grając taki piach i tak kazdy kolejny trener go wystawia...
Adrian Nosowski
12 lutego 2016 | 13:11
po Tellesie na bokach obrony w tym sezonie najbardziej przekonuje Nagatomo, bo kto JJ?, Santon? D'ambrosio czy może Montoya? chyba że czekamy na sprowadzenie Alaby, który zawyży poziom, wtedy przyłącze sie do rasistowskiego chóru krzyczącego " kitaniec wypier**laj"
anor
12 lutego 2016 | 13:46
ok, ja odpadam z dyskusji bo zaraz stwierdzisz, że tak naprawdę to Nagatomo jest naszym najlepszym bocznym...
Darkos
12 lutego 2016 | 18:33
Jeden z symboli upadku Interu. Chłopa lubię, bo jest bardzo sympatyczny i daję z siebie wszystko na boisku, ale to nie ten poziom graczy, jeśli myślimy o powrocie do europy
Hagaen
12 lutego 2016 | 19:34
Nie no, po Tellesie najpierw są Santon i D'Ambrossio - nie ma fajerwerków ale grają stosunkowo równo. Szkoda tylko, że ta 2-ka to poziom jaki powinni mieć rezerwowi a nie wyjściowi...
Reklama