Simeone pójdzie do Chelsea?
Diego Simeone jest wymieniany jako główny kandydat do objęcia posady Interu Mediolan, jeżeli Nerazzurri zdecydowaliby się zwolnić Roberto Manciniego.
Posada trenera aktualnie nie jest zagrożona, ale łaska Prezydenta w klubie piłkarskim na pstrym koniu jeździ i jeżeli Mancini nie zrealizuje założonego celu, czyli zajęcia minimum 3. miejsca w tabeli, prawdopodobnie zostanie zwolniony.
Tymczasem hiszpańskie media informują, że Diego Simeone jest już wstępnie dogadany z Chelsea, by po sezonie przejść do Premier League i objąć zespół z Londynu.
Źródło: sportowefakty
Daniello
17 lutego 2016 | 13:38
Przecież nie do Interu :) AVB będzie wolny po sezonie, więc albo AVB albo pozostanie Manciniego. W tym sezonie by wszystko grało, tylko do tego co jest wzmocnić lewą/prawą stronę obrony i wziąć z dwóch chociaż trochę kreatywnych pomocników. Moi kandydaci to: Moutinho i Xhaka.
Daniello
17 lutego 2016 | 13:39
Soriano ewentualnie
Dziarski
17 lutego 2016 | 13:51
AVB niby drugi Mourinho bo odnosił sukcesy z Porto.. tyle, że potem się okazało, że gówno a nie Mourinho. Wolałbym już żeby został Mancini
bies
17 lutego 2016 | 14:34
no to chyba jesli do wyboru dostaniemy AVB i Manciniego ... to pozostawmy Manciniego !
Guarin
17 lutego 2016 | 14:50
Jeśli już to tylko MAURICO POCHETINO
Lucas
17 lutego 2016 | 15:48
Zasłużył żeby sprawdzić się na klubie z budżetem. Praca w Interze nawet jeśli projekt by wypalił byłaby taka sama jak w Atleti. Przy sytuacji finansowej nie dogonimy przynajmniej w ciągu kilku następnych lat juve, napoli czy romy. Z naszych graczy mógłby zrobić jedynie armię żołnierzy jak w Madrycie czas być pi drugiej stronie i być skazanym na sukces.
Lucas
17 lutego 2016 | 15:58
Pochetino, koleś robi karierę od czasów Southampton, bedzie na karuzeli razem z Klopem, Mou, Guardiola, Wengerem, Simeone i zegraduje się z wymarzonej ligi do Interu. Najbardziej rozsądne byłoby przestać marzyć. Dla mnie realna opcja o której zarząd powinien pomyśleć to Prandelii. Marka we Włoszech, Viola grała ładnie w piłkę, jeden z nielicznych, który miał ciepłe relacje z Mou. Poza tym wyniki z Viola i repra mnie przekonują. Zna ten klimat.
kanonier940106
17 lutego 2016 | 17:20
Diego zostanie w Atletico a my powinismy zatrudnic M.Pellegriniego:)
Daniello
17 lutego 2016 | 18:16
Z Prandellim trochę jak z Mazzarem w moim odczuciu, stad chyba lepiej zostawić Manciniego i dać mu to o czym pisałem na samej górze. Przynajmniej zna realia, bo siedzi tu już trochę.
Internazionalista
18 lutego 2016 | 00:56
jak wy mozecie chciec pozostania manciniego? koles przez poltorej roku nie zrobil z klubem nic, wrecz przeciwnie, cofamy sie. Poza tym jak mozna bylo spzredac wszystkich jako takich ofensywnych zawodnikow i nie kupic nikogo w zamian, a to typowa zagrywka Mancio, przypomnijcie sobie pomoc dacourt cambiasso zanetti vieira badz dejan... #ManciniOut
Daniello
18 lutego 2016 | 14:05
To kogo proponujesz lepszego jak na obecne możliwości finansowe Interu? Bielsa? Prandelli? Di Francesco? Zenga? Laudrup? W czym oni są lepsi? Aktualnie jestesmy w dupie, ale do grudnia wszystko bylo cacy, nikomu nie przeszkadzalo wygrywanie po 1-0. Winny jest ten kto ściągnął tu Edera, zamiast kogoś do rozegrania. Nie chcę winić Manciniego, bo z perspektywy siedzenia przed komputerem jestem w tym temacie za mało kompetentny :) Nie mówię, że wina nie leży po stronie Mancio, bo kto wie, może akurat przez konflikt z Joveticem doszedł kolejny napastnik.
Hagaen
18 lutego 2016 | 21:17
Cóż jest kilku trenerów, którzy SĄ LEPSI od Manciniego i których bym chciał... Simeone, Bielsa, Hiddink, Pellegrini?, Prandelli?, Mourinho, van Gaal, Pochetino no i AVB też bym w sumie chyba chciał u nas zobaczyć. Wiadomo - nie wszyscy na raz, ale to są nazwiska, które można spróbować - wiadomo, niektórych nie w tym momencie, ale jednak. Przy czym nie jestem zaczęstymi zmianami, chciałbym coś jak SAF'a w ManU czy Wengera w Arsenalu - żeby realnie grać ciągle w Lidze Mistrzów i co kilka sezonów zdobyć to Mistrzostwo... byłoby optymalnie ;P
Maciej Pawul
19 lutego 2016 | 11:36
Daniello z całym szacunkiem, ale użycie sformułowania "W tym sezonie by wszystko grało" na obronę Manciniego oznacza, że oglądaliśmy mecze różnych drużyn, a sądzę że śledziłem spotkania Interu. Zmiana będzie potrzebna, przecierpimy ten sezon do końca, mniej przyjemna świadomość dla następcy, kim by on nie był, to to że trzeba będzie znowu pozbierać zespół z gruzów które zostawi Mancini. Wierzcie mi wolę być złym prorokiem, i na koniec sezonu odszczekiwać, ale jak do grudnia optymizm i obietnice "ciężkiej pracy" jeszcze nic za zespół nie wygrały.
Reklama