Perisić, Icardi i Ljajić po meczu z Palermo

Wypowiedzi zawodników Interu po meczu z Palermo:

Ivan Perisić:
- Mieliśmy dobry start, chcieliśmy więcej punktów od Palermo i musieliśmy tak grać. Było kilka dobrych piłek i musiałem podążać za grą. Daliśmy wszyscy z siebie to co najlepsze i zasłużone są te trzy punkty. Jesteśmy nieco zmęczeni po ostatnich dwóch meczach, ale teraz mamy kilka dni by naładować baterie na mecz w sobotę z Bologną.

Mauro Icardi:
- Moi koledzy zagrali świetnie w środę i mimo lekkiego zmęczenia znów zagraliśmy dobrze dzisiaj. Stworzyliśmy wiele szans i mogliśmy zdobyć nawet więcej bramek niż trzy, które zdobyliśmy. Nie widzę tego jako renesans Interu, wiedzieliśmy ile potencjału jest w naszej drużynie od początku sezonu, potem nasza forma spadła. Potrzebowaliśmy takiego występu. Tego typu mecze musimy jednak rozgrywać regularnie. Musimy skupić się na kolejnym meczu z Bologną. To będzie trudny mecz, do którego musimy podejść jak do meczu w środę i dziś. Chcę osiągnąć tutaj wielkie rzeczy, wiem że moją pracą jest strzelać gole, a jak zawsze mówiłem, jeśli będziemy stwarzać okazje, będą i gole.

Adem Ljajić:
- Zagraliśmy dziś naprawdę dobrze. Ważne że wygraliśmy i zdobyliśmy trzy punkty. Jeśli będziemy grać tak dalej, możemy być na koniec na trzecim miejscu. Graliśmy dziś 4-4-2, byłem na prawym skrzydle, ale trener prosił mnie o schodzenie do środka gdzie miałem pomagać rozgrywać. Moja naturalna pozycja to za napastnikami, ale to nic dziwnego że trener wystawia mnie tam, gdzie uważa że zagram dobrze. Zagrałem dobrze przez dwa-trzy miesiące, potem nieco gorzej. Trenuję teraz jednak na 100% i odzyskałem pewność siebie, dzięki czemu gram swój najlepszy futbol.

- Trudno powiedzieć jak to się teraz skończy. Znam Romę bardzo dobrze, mają sporo indywidualności z talentem i od początku byli jednym z faworytów do tytułu. Jest jeszcze Fiorentina, która może grać dobry futbol. Jesteśmy w gazie, więc jeśli zagramy tak do końca, możemy osiągnąć swój cel. Jeśli chodzi o moją przyszłość, myślę tylko o Interze. Mam nadzieję, że możemy odzyskać formę z pierwszej części sezonu. Po bramce podbiegłem do Brozovića, by go przytulić i wszystkich tych na ławce, którzy są bardzo ważni dla zespołu. Każdy z nich zasługuje na grę, ale na boisku jest miejsce tylko dla 11.

Źródło: inter.it