Mazzola zwalnia Manciniego. Trener odpowiada.

Sandro Mazzola w rozmowie na antenie Radia Kiss Kiss wyznał, że po zakończeniu obecnego sezonu zakończyłby współpracę z Roberto Mancinim. Legendarny napastnik czarno - niebieskich wskazał także swoich faworytów do przejęcia schedy po popularnym Mancio:

- Liczyłem, że wyeliminujemy Juventus. Mieliśmy mecz we własnych rękach lecz zabrakło odpowiedniej mentalności. Sądzę, że po zakończeniu sezonu Mancini opuści ławkę trenerską Interu, mimo iż jest zdolnym szkoleniowcem. 

- Kto w jego miejsce? Wiem, że to bardzo trudne, ale jeśli byłoby to możliwe to postawiłbym na Massimiliano Allegriego. Lubię też Vincenzo Montellę i styl w jakim grają jego zespoły. Mógłby dać coś ekstra tej drużynie. Bardzo dobrze wie jak zrobić pożytek z gry piłką.

Szkoleniowiec Nerazzurrich w pewien sposób rozwiał wątpliwości Mazzoli i kolejny raz zapewnił, że nigdzie się nie wybiera i zamierza kontynuować swoją pracę na ławce trenerskiej Interu:

- Jestem trenerem Interu i w poprzednim sezonie nic w tej kwestii się nie zmieni. Zobaczymy co wydarzy się później.

- Przez długi czas byliśmy liderem. Później nastał gorszy okres, ale cały czas pozostawaliśmy w czołowej piątce. Wierzymy w siebie i zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi. Za nami dwa bardzo dobre mecze i mam nadzieję, że najgorsze już za nami. 

- W ostatnich 10 meczach chcemy powrócić do roli z początku sezonu. Trzecie miejsce jest cały czas w naszym zasięgu. Teraz każdy mecz może być decydujący. Do zdobycia jest jeszcze 30 pkt. i wszystko się może zdarzyć.

Roberto Mancini kolejny raz wypowiedział się także na temat rosnącej formy Adema Ljajicia:

- Ljajić posiada wielki potencjał. W każdym meczu może odgrywać decydującą rolę. Wiek jest jego atutem. Może się jeszcze rozwinąć. 

Źródło: football-italia.net