Ausilio: Mancini ma nasze pełne poparcie

11 marca 2016 | 21:19 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Piero Ausilio w rozmowie z Libero wyraził pełne poparcie dla trenera Roberto Manciniego i zapewnił dalszą współpracę. Następnie dyrektor sportowy Interu poruszył kilka kwestii indywidualnych:

- Mancini chce zostać w Interze, a my pragniemy kontynuować naszą współpracę niezależnie od tego czy zajmiemy trzecie miejsce na koniec sezonu. To nieprawda, że trener posiada całkowitą kontrolę. Wszystkie decyzje podejmujemy wspólnie. Każda pomysł Manciniego musi zostać zaakceptowany przez Thohira. Nie ma mowy o dyktaturze.

- Mieliśmy pewne problemy w środku pola, dlatego rozważaliśmy kandydaturę Soriano. Ostatecznie zdecydowaliśmy się jednak na transfer Edera, który natychmiast wkomponował się w nowej grupie. Cały czas obserwujemy jednak Soriano. Mam świetne relacje z prezydentem Ferrero. 

- Ever Banega ma ważny kontrakt z innym klubem dlatego nie chcę wypowiadać się na jego temat. Erkin jest jednym z graczy którym się interesujemy. Rozmawiamy już z trenerem Mancinim o potencjalnych wzmocnieniach, lecz przed zakończeniem sezonu nie podejmiemy żadnej decyzji. Następnie do 30 czerwca będziemy musieli rozwiązać kwestię wypożyczeń. Dotyczy to także Joveticia. To profesjonalista i trenuje bardzo dobrze. Jego obecna absencja wynika wyłącznie z powodu kontuzji.

- Mamy w głowach transfer konkretnego gracza. Występuje w Serie A, gra w ofensywie i jest bardzo wszechstronny. 

- Byłem wściekły po meczu z Juventusem. Kocham tych piłkarzy jak własne dzieci, ale jeśli otrzymają złą ocenę w szkole to najpierw ostrzeżesz ich kilka razy, lecz po pewnym czasie tracisz panowanie nad sobą. 

- Kondogbia kosztował nas 31 mln euro plus 6 mln bonusów. Te same pieniądze zarobiliśmy na sprzedaży Kovacicia do Realu Madryt. Jesteśmy zadowoleni z tej decyzji. Sposób w jaki sposób oceniają go media jest groteskowy. Czasami wspólnie z Mancinim chwalimy grę Kondogbii po danym meczu, a za chwilę czytamy w gazetach, że rozegrał kolejne fatalne spotkanie. Ludzie oceniają go tendencyjnie przez pryzmat jego ceny. Dogadaliśmy się z Monaco na 27 mln, lecz do gry wkroczył Milan i musieliśmy podnieść naszą ofertę. Zawodnik miał świadomość, że w Milanie mógłby liczyć na lepsze pieniądze, ale zarówno on, jak i klub zachowali się fair. Obserwowaliśmy go już podczas jego pobytu w Sevilli.

- Icardi to wzór profesjonalizmu. jako jeden z pierwszych pojawia się na boisku i opuszcza je jako ostatni. Koncentruje się wyłącznie na grze i spędzaniu czasu z żoną i czwórką dzieci. Nie ma żadnych innych problemów. Od miesięcy powtarza, że chciałby na lata pozostać graczem Interu. Pragniemy w niego inwestować i dlatego otrzymał opaskę kapitańską. Pomimo tego ludzie regularnie to podważają i piszą, że pragniemy go sprzedać. 

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 6

Kiksu

Kiksu

11 marca 2016 | 21:29

Ciekawe czy mowiac o graczu z ligi mial na mysli Vazqueza z Palermo

Guarin

Guarin

11 marca 2016 | 21:34

PIOTRZE,KŁAMIESZ!!!

nwk

nwk

11 marca 2016 | 22:24

A ja myślę, że miał na myśli wykupienie Ljajicia :p

darren

darren

11 marca 2016 | 22:24

Może Berardi ? :D

ciechan

ciechan

12 marca 2016 | 09:39

Pavoletti!?

Danek

Danek

12 marca 2016 | 11:13

Jakby to był Berrardi mmmm...


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich